Stasinka odeszła[*] .......................................

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 09, 2010 16:06 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Ile ich tam jeszcze jest? Bo dwie kicie to wiem że do Beatki trafiły. Jak tam ich samopoczucie? Może by już im ogłoszenia robić póki sezon maluszkowy jeszcze nie jest w pełni?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 09, 2010 17:40 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Gibutkowa pisze:Ile ich tam jeszcze jest? Bo dwie kicie to wiem że do Beatki trafiły. Jak tam ich samopoczucie? Może by już im ogłoszenia robić póki sezon maluszkowy jeszcze nie jest w pełni?


Dziewczyny dacie radę jakieś fotki do ogłoszeń cyknąć?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 09, 2010 22:31 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Gibutkowa pisze:Ile ich tam jeszcze jest? Bo dwie kicie to wiem że do Beatki trafiły. Jak tam ich samopoczucie? Może by już im ogłoszenia robić póki sezon maluszkowy jeszcze nie jest w pełni?

od tej baby zabrane są już cztery koteczki :ok:
syjamka ma już nowy dom stały , na dwa tygododnie trafiła do mnie, na dt do czasu przejęcia kici przez ds :1luvu:
u Beaty są czarna kicia - raczej w dobrym stanie , odpchlona, odrobaczywiona - prawdopodobnie jutro pojedzie do dt :1luvu: :1luvu:
dwie buraski - przekochane, milusińskie, jedną jak wzięłam na ręce to chciała tak zostać przyklejona :wink:
koteczki są zaniedbane bardzo, chudziutkie bardzo, u jednej jakiś dziwny objaw - ale to chyba zanik mięśni, kotka ma spore ubytki sierści, z powodu posażytów - obecnie obydwie odpchlone i odrobaczywione , wysterylizowane, rszukaja dt :!:
te dwie koteńki są ze sobą bardzo zżyte i szukają domu tymczasowego razem


fotki będą na pewno - niebawem, jednakże kotki nie nadają się narazie do adopcji, z uwagi że są bardzo zaniedbane, wszystkie są bardzo milutkie i jak trochę dojdą do siebie będzie im można szukać domu stałego! narazie potrzebne dt! u tej baby zostały jeszcze dwie kicie!
na pewno poprosimy o pomoc w ogłaszaniu :wink:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob kwi 10, 2010 20:45 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

jessi74 pisze:
Gibutkowa pisze:Ile ich tam jeszcze jest? Bo dwie kicie to wiem że do Beatki trafiły. Jak tam ich samopoczucie? Może by już im ogłoszenia robić póki sezon maluszkowy jeszcze nie jest w pełni?

od tej baby zabrane są już cztery koteczki :ok:
syjamka ma już nowy dom stały , na dwa tygododnie trafiła do mnie, na dt do czasu przejęcia kici przez ds :1luvu:
u Beaty są czarna kicia - raczej w dobrym stanie , odpchlona, odrobaczywiona - prawdopodobnie jutro pojedzie do dt :1luvu: :1luvu:
dwie buraski - przekochane, milusińskie, jedną jak wzięłam na ręce to chciała tak zostać przyklejona :wink:
koteczki są zaniedbane bardzo, chudziutkie bardzo, u jednej jakiś dziwny objaw - ale to chyba zanik mięśni, kotka ma spore ubytki sierści, z powodu posażytów - obecnie obydwie odpchlone i odrobaczywione , wysterylizowane, rszukaja dt :!:
te dwie koteńki są ze sobą bardzo zżyte i szukają domu tymczasowego razem


fotki będą na pewno - niebawem, jednakże kotki nie nadają się narazie do adopcji, z uwagi że są bardzo zaniedbane, wszystkie są bardzo milutkie i jak trochę dojdą do siebie będzie im można szukać domu stałego! narazie potrzebne dt! u tej baby zostały jeszcze dwie kicie!
na pewno poprosimy o pomoc w ogłaszaniu :wink:

jedna koteczka znalazła dzisiaj dom tymczasowy u Kluska :1luvu: :1luvu:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob kwi 10, 2010 21:21 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:
Gibutkowa pisze:Ile ich tam jeszcze jest? Bo dwie kicie to wiem że do Beatki trafiły. Jak tam ich samopoczucie? Może by już im ogłoszenia robić póki sezon maluszkowy jeszcze nie jest w pełni?

od tej baby zabrane są już cztery koteczki :ok:
syjamka ma już nowy dom stały , na dwa tygododnie trafiła do mnie, na dt do czasu przejęcia kici przez ds :1luvu:
u Beaty są czarna kicia - raczej w dobrym stanie , odpchlona, odrobaczywiona - prawdopodobnie jutro pojedzie do dt :1luvu: :1luvu:
dwie buraski - przekochane, milusińskie, jedną jak wzięłam na ręce to chciała tak zostać przyklejona :wink:
koteczki są zaniedbane bardzo, chudziutkie bardzo, u jednej jakiś dziwny objaw - ale to chyba zanik mięśni, kotka ma spore ubytki sierści, z powodu posażytów - obecnie obydwie odpchlone i odrobaczywione , wysterylizowane, rszukaja dt :!:
te dwie koteńki są ze sobą bardzo zżyte i szukają domu tymczasowego razem


fotki będą na pewno - niebawem, jednakże kotki nie nadają się narazie do adopcji, z uwagi że są bardzo zaniedbane, wszystkie są bardzo milutkie i jak trochę dojdą do siebie będzie im można szukać domu stałego! narazie potrzebne dt! u tej baby zostały jeszcze dwie kicie!
na pewno poprosimy o pomoc w ogłaszaniu :wink:

jedna koteczka znalazła dzisiaj dom tymczasowy u Kluska :1luvu: :1luvu:


Zostały 2 kicie i jeszcze 14 letni kastrowany kocurek. Kobieta obiecała że jak on zostanie to będzie go wypuszczać na mieszkanie i że zostanie u niej. W co osobiście nie wierzę po tym jak cudownie opiekowała się pozostałymi :evil:
W najgorszym stanie jest ta koteczka burasia z zanikiem mięsni, wychudzona do granic mozliwości, bardzo zżyta z pozostałymi, jak ta pierwsza burasia została zabrana wczesniej to ta mała tak tęskniła, nie chciała nic jeść, dlatego ta baba przywiozła włąsnie przez to, bo sie przestraszyła. 2 pozostałe kotki nie wiemy w jakim są stanie i kocurka tez nie widziałyśmy. Nie mamy juz miejsc w DT i kasy na leczenie. Nie sztuka tylko wziąść niestety. Prosimy o pomoc.
Zdjęcia tej jednej burasi mogą byc trochę drastyczne, wstawimy niebawem. Narazie nie wiemy w co ręce włozyć :cry:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 10, 2010 21:23 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

jestescie :aniolek:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob kwi 10, 2010 21:24 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

:cry: :cry: :cry: biedne koteczki..... babę bym ..... :evil:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 10, 2010 21:30 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

To znaczy że jeszcze 1 został tak? 4 u Beatki, 1 u Kluska i 1 na DS... dobrze liczę?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 10, 2010 21:38 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Gibutkowa pisze:To znaczy że jeszcze 1 został tak? 4 u Beatki, 1 u Kluska i 1 na DS... dobrze liczę?

Nie zostały jeszcze 3 (2 kotki i 1 kocurek). Razem było ich 7.
U Beaty docelowo miąło być 2 ale przyjechały jeszcze 2 które babka sama przywiozła na co Beata nie była przygotowana, bo ma już u siebie z 10 tymczasów. Obiecałysmy że dla tych 2 u niej postaramy sie znależć DT. Więc syjamka jest u jessi a czarna koteczka u Kluska. 2 koteczki (burasie te razem zżyte) u Beaty.

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 10, 2010 21:52 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Agness78 pisze::cry: :cry: :cry: biedne koteczki..... babę bym ..... :evil:

ja tez... :evil:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie kwi 11, 2010 8:02 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

nie dziwię się że nikt nie może się połapać, nawet jak w schronie są pilne przypadki to chodzi o dwa trzy koty.... są zdjęcia..... tutaj nawet zdjęć nie możemy porobić..... pani jest przekonana że dba o koty, narazie nie wyprowadzamy jej z błędu dopóki nie odda nam ostatniego kota..... powiem wyprowadzę ją z błędu ...... pisałam o pomoc do Straży dla Zwierząt, ale tam jakaś reorganizacja...... nie mogą nam pomóc......

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie kwi 11, 2010 13:18 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Jessi muszę jakoś wypełnić pustkę po Zadziorku. Jak bedziesz mogła to przyslij mi tę kotkę o której mówisz, ze ma zanik mięsni, albo inną w równie kiepskim stanie. Atak w ogóle zajrzyj na strony schronu i zobacz jak mi pomogli hodowcy kotów z Twoim Czupurkiem. Chyba mu zmienie imię, bo teraz do nie nie pasuje ani Czupurek ani Czupiradło. :mrgreen: :mrgreen:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon kwi 12, 2010 14:06 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

To ja się tak wetnę troszkę w wątek.

Po pierwsze przepraszam że odzywam się tak późno, ale dopiero teraz tu dotarłam... W związku z tym mam kilka spraw:
1. Zostały 2 kotki i 1 kocurek-senior, tak?
2. IKA jest ze Śląska i ma miejsce na jedną kotkę w DT, tak?

Ja też jestem ze Śląska, konkretnie to z Gliwic. Mój TŻ dość często robi trasę między Gliwicami a Wrocławiem. Co prawda przez najbliższe 2 tygodnie nikt z nas nie będzie tam jechał, ale potem może jakoś damy radę pomóc w transporcie kici... Więc jeśli w okolicach majówki transport nadal będzie potrzebny, to niech mi się ktoś przypomni - postaram się znaleźć dla niej miejsce w aucie (chwilowo wozimy się z 2 kotami-rezydentami i 2 kociętami na DT :P ).

Miejsca dla kotów, które wciąż tkwią w tym spiżarkowym lochu, postaram się poszukać w Kocim Życiu. Ale nas też jest garstka, a ostatnio wszytko mamy zapchane (ciężko nam idą adopcje). Ale zawsze warto próbować. To an razie tyle ode mnie...

A Pani-opiekunce życzę, żeby resztę życia spędziła w studni... :evil: :evil: :evil:

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 12, 2010 14:23 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Gosia B pisze:To ja się tak wetnę troszkę w wątek.

Po pierwsze przepraszam że odzywam się tak późno, ale dopiero teraz tu dotarłam... W związku z tym mam kilka spraw:
1. Zostały 2 kotki i 1 kocurek-senior, tak?
2. IKA jest ze Śląska i ma miejsce na jedną kotkę w DT, tak?

Ja też jestem ze Śląska, konkretnie to z Gliwic. Mój TŻ dość często robi trasę między Gliwicami a Wrocławiem. Co prawda przez najbliższe 2 tygodnie nikt z nas nie będzie tam jechał, ale potem może jakoś damy radę pomóc w transporcie kici... Więc jeśli w okolicach majówki transport nadal będzie potrzebny, to niech mi się ktoś przypomni - postaram się znaleźć dla niej miejsce w aucie (chwilowo wozimy się z 2 kotami-rezydentami i 2 kociętami na DT :P ).

Miejsca dla kotów, które wciąż tkwią w tym spiżarkowym lochu, postaram się poszukać w Kocim Życiu. Ale nas też jest garstka, a ostatnio wszytko mamy zapchane (ciężko nam idą adopcje). Ale zawsze warto próbować. To an razie tyle ode mnie...

A Pani-opiekunce życzę, żeby resztę życia spędziła w studni... :evil: :evil: :evil:

:1luvu:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon kwi 12, 2010 15:05 Re: 7 KOTÓW PRZETRZYMYWANYCH W SPIŻARCE ! PILNIE DT !! WROCŁAW

Gosia B pisze:To ja się tak wetnę troszkę w wątek.

Po pierwsze przepraszam że odzywam się tak późno, ale dopiero teraz tu dotarłam... W związku z tym mam kilka spraw:
1. Zostały 2 kotki i 1 kocurek-senior, tak?
2. IKA jest ze Śląska i ma miejsce na jedną kotkę w DT, tak?

Ja też jestem ze Śląska, konkretnie to z Gliwic. Mój TŻ dość często robi trasę między Gliwicami a Wrocławiem. Co prawda przez najbliższe 2 tygodnie nikt z nas nie będzie tam jechał, ale potem może jakoś damy radę pomóc w transporcie kici... Więc jeśli w okolicach majówki transport nadal będzie potrzebny, to niech mi się ktoś przypomni - postaram się znaleźć dla niej miejsce w aucie (chwilowo wozimy się z 2 kotami-rezydentami i 2 kociętami na DT :P ).


Miejsca dla kotów, które wciąż tkwią w tym spiżarkowym lochu, postaram się poszukać w Kocim Życiu. Ale nas też jest garstka, a ostatnio wszytko mamy zapchane (ciężko nam idą adopcje). Ale zawsze warto próbować. To an razie tyle ode mnie...

A Pani-opiekunce życzę, żeby resztę życia spędziła w studni... :evil: :evil: :evil:



Gosiu dziekuję że pamietałaś :1luvu:
Wszystko się zgadza :ok:
My juz z jessi 2 razy w tym miesiącu byłysmy na Śląku z 4 innymi szczęśliwcami, trudno nam juz finanowo o kolejny transport na Śląsk :wink:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości