Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 09, 2010 20:53 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

no cóż....moze nic mu nie odpowiada....mysle ze mojej kitce tez moze nie odpowiadac nowy domek
(którego tak czy siak nie ma....) i bede ja musiala zabrac zpowrotem....gdzie? z kanapy w karton?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt kwi 09, 2010 21:01 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Monia widzisz Agatka tez byla w kilku domach i za kazdym razem chciala wracac z Femka..
tylko u mnie zostala bez niczego..nie chciala juz wracac..
moze Otek tez myslal,ze tu jego juz domek docelowy :?: :roll:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt kwi 09, 2010 21:05 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

no cóż...koty są rózne jak i ludzie....jeden łatwiej sie żżywa a drugi trudniej
a u ciebie moze jakies fluidy są...to mnie lepiej nie zapraszaj z menazerią...
bo co zrobisz jak wszyscy zostaniemy :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt kwi 09, 2010 21:13 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Dziewuszki moze mi podopwiecie jaki to Pit do rozliczenia musze pobrać , tzn ten papierek na którym chce rozliczyć swoją rente i internet, bo ja niekumata :oops: ,a chce sprobować sama, dam radę :roll: :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 09, 2010 21:16 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Danusia ja zawsze uzywam PIT-37 bo nie mam zadnych odliczen :roll: ..
zreszta na PIT-ach i tak malo sie znam..zawsze rozlicza mnie ksiegowa :roll: ..

haha Monia jakos sie nie bojam :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt kwi 09, 2010 21:19 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Ciepła pisze:Danusia ja zawsze uzywam PIT-37 bo nie mam zadnych odliczen :roll: ..
zreszta na PIT-ach i tak malo sie znam..zawsze rozlicza mnie ksiegowa :roll: ..

haha Monia jakos sie nie bojam :ryk:


no to idę do Monii pytac , moze wie :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 09, 2010 21:20 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

ło matko no chyba 37 ....
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt kwi 09, 2010 21:28 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

Danusia w skarbowce poinformuja tż-a jaki ma wziac PIT :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob kwi 10, 2010 11:57 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

dzien dobry..
smutny to dzien dla panstwa i narodu polskiego :( ..
znalam trzech generalow,ktorzy zgineli z prezydenckim samolocie :( ..
to tragedia bez precedensu i nie bojmy sie plakac :cry: ..
dla tych co odeszli [*] :cry: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob kwi 10, 2010 14:35 Re: Szczyt paniki - czyli roszady w domu..

trawa11 pisze:Dziewuszki moze mi podopwiecie jaki to Pit do rozliczenia musze pobrać , tzn ten papierek na którym chce rozliczyć swoją rente i internet, bo ja niekumata :oops: ,a chce sprobować sama, dam radę :roll: :?:

PIT 37 :) Rozliczysz bez problemu, jest programik do ściągania - sam liczy, tylko dane wrzucisz ;) Nawet takie beztalencie do rachunków jak ja sobie z nim radzi - to już każdy może ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob kwi 10, 2010 15:10 Re: Szczyt paniki - czyli żałoba narodowa[*]..

:cry:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob kwi 10, 2010 19:58 Re: Szczyt paniki - czyli żałoba narodowa[*]..

Wciąż nie wierzę :(
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob kwi 10, 2010 20:19 Re: Szczyt paniki - czyli żałoba narodowa[*]..

trudno uwierzyc..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob kwi 10, 2010 20:22 Re: Szczyt paniki - czyli żałoba narodowa[*]..

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie kwi 11, 2010 18:06 Re: Szczyt paniki - czyli żałoba narodowa[*]..

ciagle tylko lzy kapia i kapia i nie przynosza ulgi..
pustka w glowie i w duszy..
ciezko bedzie sie otrzasnac z tej tragedii..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 41 gości