Ania i koty szczesliwie przeprowadzone
Jestem ranna na reku od Magii a bohaterem wieczoru okazal sie Mariusz S , ktory zamknal sie z Magia w lazience i tam ja tez zaladowal do kontenerka

Kajtusia byla mocno zdenerwowana i zdezorientowana

Stala w przedpokoju i nie wiedziala o co chodzi. Masa ludzi, nowe zapachy itd.
Wszyscy domownicy musza teraz przyzwyczaic sie do nowych warunkow.
Pozostaje mi zyczyc Ani wszystkiego co najlepsze w nowym domku
