Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

[mmk]

Dziękuję

W kwestii drapaka - gdzie, za ile i czemu tak drogo?
Dokładnie coś takiego chciałabym dla Behemota

Animalia.pl - na razie nie ma tych dużych zestawów, jest szansa, że będą w maju. Obecnie mają chyba dwa mniejsze. W założeniu drapak jest bardzo fajny, bo można wymieniać pojedyncze zużyte elementy, ale animalia nie może się teraz dogadać z producentem i części nie ma Po 1,5 roku naprawdę intensywnej eksploatacji wymieniałam drzewko (wynik pracy gryzoni ), teraz przydałoby się wymienić dwa sizalowe wałki i jakiś łącznik. Drapak można rozbudowywać w dowolną stronę

[Agn]

Foty - cudo.

[SecretFire]

http://www.catrix.nl/deutsch/index_d.htm

To jest oficialna strona tego producenta z Holandii.

Ja moge kupic go w nie dalekim miescie (60 Km z tad) i cena naprawde jest fenomenalna, ale zbieralam juz od Bozego Narodzenia na niego i w nastepnym tygodniu jeden z nich dostanie nowy domek u mnie.

Mmk jak wysylam paczki do Viellemo to place przewarznie 10 € za paczke do 6 Kg. Powyrzej 6 Kg dochodzi 0,70 € za Kg. Przesylam przez polski sklep, bo jest najtaniej. W normalnej poczcie bym dala przeszlo 30 €. http://www.labatra.de/PL/index.html to jest strona od nich.

[SecretFire]

P. S.: Zachwycona jestem jak zwykle po obejrzeniu zdjec Zwlaszcza te na "parapecie"

[mmk]

Zacytuję, bo to ważne

Zdjęcia najlepiej ogląda się przy herbatce, a herbatka najlepiej smakuje z pięknego kubeczka. Najlepiej z pięknego kociego kubeczka. Jeśli ktoś nie ma takiego - tu można go nabyć http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=109863

[mmk]

Będę dalej ćwiczyć się w roli kociego fotografa, skoro się zdjęcia podobają

Rzeczywiście sporo kosztuje taka paczka... Dzięki za informację!

[AYO]

Cwicz koniecznie
Takie galerie potrafią osłodzić najpaskudniejszy dzień

[SecretFire]

Zebym wiedziala, czy w tym roku (po trzech latach) sie znowu do Polski wybiore, to bym Ci przywiozla. Tylko boje sie, ze moje Auto takiej podrozy nie wytrzyma no i mam takiego glupa, ze akurat w tym czasie MOZE ktos bedzie taki laskawy i mnie akurat wtedy na rozmowy o nowa prace zaprosi...

[mmk]

SecretFire - myślę, że sobie poradzimy - w najgorszym razie będziemy owijać sizalem sami

[SecretFire]

Moge Ci dac rady, jak to najlepiej zrobic. Tak ze jak masz pytanie to pisz. Nameczyc sie idzie...

[mmk]

Domyślam się, że trzeba zdjąć stary sizal i bardzo ciasno owijać nowy, mocując go na klej. Dobrze kombinuję? Będę dziś w sklepie, w którym powinien być sizal - może się skuszę na kiilka metrów
Byliśmy wczoraj w Lidlu - mają teraz fajne zabawki dla kotów Na przykład mocowane do futryny grzechoczące zabawki na długiej gumce - Rosen szalał cały wieczór z przerwami, gdy już nie mógł złapać oddechu Jak zdjeliśmy zabawkę wieczorem, poszedł się napić, najeść i padł - nie było kota aż do rana

[SecretFire]

Ta zabawke tez mam! Super moga sie wykonczyc.

Nie musisz calego sisalu zdejmowac, wystarczy ten kawalek, ktory jest popsuty. Klej rozlej w sciezkach na drazku i poczatek sisalu przybij malym gwozdziem, zeby lepiej trzymalo. Na koncu tez tak zrob. I kilka metrow bedzie za malo...kilkadziesiat... Zmiez najpierw grubosc sznurka, ktory jest teraz owiniety, bo bedzie nie rowno. Sa grubosci od 4 mm. Moj ma 8 mm, tak ze glupio by wygladalo.
Mozesz tez zamiast gwozdzika tak zawinac, ze sznurek bedzie sam siebie trzymal i kawalek wystawal. Ale bez kleju ani rusz. Nie biesz tylko budapremu, bo za mocno smierdzi i nie podejda futra do niego.

[mmk]

Jestem malo ambitna, chciałam naprawić tylko najbardziej tego wymagający wałek - dlatego tylko kilka metrów Reszta poczeka na maj

[SecretFire]

Jak bym wiedziala, czy kuzynka przyjedzie do mnie, to bym Ci kupila w nastepnym tygodniu te walki, bo jade do tego sklepu. Tylko, ze jak by przyjechali to jest za daleko, zeby tak sobie jechac. Bo mozy by mieli miejsce na wziecie. Trzeba pogadac z nia. Wy nie mieszkacie daleko od siebie, nie?

[villemo5]

Nie mieszkamy daleko
Tylko ja raczej nigdzie się nie ruszę, skoro Maciek wymaga codziennych kroplówek. Za to będę mocno TŻ namawiać, żeby się jednak po drodze zatrzymał u Ciebie.