Kasia, pingwinka... znowu u mnie - szuka DS.

Mam nadzieję, że Kaśka nie zadomowiła się u mnie na dobre! :evil:

Nikomu nie podoba się Kasia. :cry:

Kasiu szybciutko na pierwsza strone!!

kasia86 pisze:Zgoda zapanowała.

Miziamy się na kolankach

Kasieńko,

kiedy ty doczekasz się domku?

Trzeba mocno wierzyc !
na pewno sie uda!
Ona sie chyba kochana zrobila?

Ewschen pisze:Trzeba mocno wierzyc !
na pewno sie uda!
Ona sie chyba kochana zrobila?

Czy taka kochana....nadal nie bardzo pozwala mi się dotknąć, dzisiaj na mnie nawarczała, bo śmiałam przeszkodzić jej w spaniu, ale fakt faktem, jest zdecydowanie lepiej niż na początku, gdy nie dała się nawet mi pogłaskać.

Za domek Kasiuniu :ok:

Kasia przywiązuje się do człowieka, całym swoim malutkim serduszkiem. :1luvu:

Witam i z góry przepraszam za OT

Bardzo proszę o wsparcie dla Kociej Doliny w głosowaniu na kandydata do konkursu Krakvetu: viewtopic.php?f=1&t=109662&start=15

Kasieńko, ale na zdjęciach to ty po prostu miziak jesteś!

Kciuki za domek! :ok:

Kasia właśnie spała ze mną pod skrzydełkiem.

Sama przyszła tak blisko, że trzymałam rękę na niej i tak sobie spałyśmy po obiedzie.
Troszkę się miziałyśmy, ale zabierałam rękę, bo ma za długie pazurki już i mnie drapie, ale to w zabawie, po wywalaniu brzuszka. :1luvu:

Tak ślicznie na mnie przy tym patrzyła i widziałam, że jest jej dobrze. :1luvu:

Można więc dzikunka oswoić, jak się chce oczywiście. :mrgreen:

Z kotami już wspólnie śpi na łóżku, nie goni już ich tak jak to robiła dotychczas. Wie, że jest miejsce dla niej, ale i dla innych kotów.