







Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
katarzyna1207 pisze:ŻYJĘ!!!!, 3 talerze, 2 kubki i 1 szklanka NIE ŻYJĄI prawie nie mam zasłony w salonie - fajna zjeżdżalnia, o czym moje przez 2 lata nie wiedziały ... Teraz JUŻ wiedzą ...
To jest bilans dnia wczorajszego, bo dopiero wczoraj Kropkowaty zaczął się "wyluzowywać"... Póki co, to dali sobie po mordzie z Parysem, no ale nic dziwnego, skoro jeden drugiemu złośliwie leje w kuwetę (tzn. jeden zaraz po drugim). Wczoraj Kropkowaty zaczął zabawy ze swoją ulubioną piłeczką (prezencik od Edyty) reszta stadka siedziała rządkiem w progu pokoju (jak w kinie) i miała tak
![]()
![]()
, chociaż aniołkami nie są ...Natenczas Kropkowaty pracuje nad pokrowcem od laptopa
![]()
![]()
katarzyna1207 pisze::mrgreen:![]()
Czyja to była propozycja, że weźmie MNIE na DT? Czy przypadkiem nie Twoja?![]()
Tak się pytam ...na wszelki wypadek
Gibutkowa pisze:u nas jest od niedawna Mieczysław, który dostaje ok. godziny 4 nad ranem porannego pierdolca i najpierw gania po domu jakby miał rakietę w doopie a potem włazi pod kołdrę i gryzie - dobrze jak gryzie w stopy ale ja i TŻ mamy też już popodgryzane doopska![]()
![]()
![]()
Gibutkowa pisze:Tylko wiesz... nie wiem czy byś nie wymieniła złego na gorsze, bo u nas jest od niedawna Mieczysław, który dostaje ok. godziny 4 nad ranem porannego pierdolca i najpierw gania po domu jakby miał rakietę w doopie a potem włazi pod kołdrę i gryzie - dobrze jak gryzie w stopy ale ja i TŻ mamy też już popodgryzane doopska![]()
![]()
![]()
A... i zjada wszelkie ilości wszelkiego jedzenia włączenie z wyciąganiem ze śmieci zeschniętej buły czy starego bigosuoczywiście zjada to wszystko...
Kociara82 pisze:Gibutkowa pisze:u nas jest od niedawna Mieczysław, który dostaje ok. godziny 4 nad ranem porannego pierdolca i najpierw gania po domu jakby miał rakietę w doopie a potem włazi pod kołdrę i gryzie - dobrze jak gryzie w stopy ale ja i TŻ mamy też już popodgryzane doopska![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
a czy ktores z was kiedys mu przypadkiem nie powiedzialo: a udryz ty mnie w d...e?![]()
katarzyna1207 pisze:Gibutkowa pisze:Tylko wiesz... nie wiem czy byś nie wymieniła złego na gorsze, bo u nas jest od niedawna Mieczysław, który dostaje ok. godziny 4 nad ranem porannego pierdolca i najpierw gania po domu jakby miał rakietę w doopie a potem włazi pod kołdrę i gryzie - dobrze jak gryzie w stopy ale ja i TŻ mamy też już popodgryzane doopska![]()
![]()
![]()
A... i zjada wszelkie ilości wszelkiego jedzenia włączenie z wyciąganiem ze śmieci zeschniętej buły czy starego bigosuoczywiście zjada to wszystko...
oooooooooooooo ...dokociłaś sięależ mam zaległości w czytaniu ....
A polowanie na stopy i gryzienie w każdą wystającą spod kołdry część ciała mam przerobioną z 3 maluchów. A nawet jak nic nie wystawało to należało COŚ wykopać spod kołdry i to COŚ ugryźć albo upolować - najlepiej zespołowo na 3 paszcze...
Akcja zaczynała się zazwyczaj około 2 w nocy.... Tak więc niczym mnie nie zniechęcisz
BOZENAZWISNIEWA pisze:zaznaczyłam wątek, bo to chyba brat bliźniak mojego małego "szatana"Rumcajsa...Nie wiem ,kiedy zacznie fruwać,a boje się ,ze kiedyś to się źle skończy...Pogryzienia to pikuś...to kotek bardzo pomysłowy...nawet 'pierdy' synka atakuje w powietrzu z nastawionymi uszami i piorunami w oczachPrzy tym wydaje takie okrzyki jak Bruce Lee)przed kolejnym atakiem)
Gibutkowa pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:zaznaczyłam wątek, bo to chyba brat bliźniak mojego małego "szatana"Rumcajsa...Nie wiem ,kiedy zacznie fruwać,a boje się ,ze kiedyś to się źle skończy...Pogryzienia to pikuś...to kotek bardzo pomysłowy...nawet 'pierdy' synka atakuje w powietrzu z nastawionymi uszami i piorunami w oczachPrzy tym wydaje takie okrzyki jak Bruce Lee)przed kolejnym atakiem)
![]()
![]()
katarzyna1207 pisze::evil:![]()
PILNIE szukam DS ......... dla SIEBIE........
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości