COCOLANDIA

[kalair]

Cocuni cudownej i Dużej!

[Mała Dzikuska]

Śpioszyce jak nic.A koteczki dały się wyspać?Nie żądały pokolacji,albo przedśniadania.Cocunia w desperacji paluszki Dużej obgryza.Głodny kotecek,bo Pańcia wyspać się nie może.Do roboty goni.A to Cocunia odkurz,a to okienka przetrzyj i jeszcze daj się pomiziać.Ciężki los kotecka.

Sama chciała. Po co w tej Koterii tak na mnie patrzyła hipnotycznie? Po co były te oczki Shreka?...

[Mała Dzikuska]

Cotusia odkryła w sobie talent plastyczny. Wena zagnała ją dzisiaj do pokoju córki, skąd wyszła wzbogacona nie tylko o doznania artystyczne ( abstrakcja to nieodłączna cecha pokoju naszego dziecka), ale także o kredkę.



Nie wiem, czy dobór koloru był przemyślany, ale pewna jestem, że co do wyboru podłoża była w błędzie. Dywan zdecydowanie nie nadaje się jako tło, nawet dla tak utalentowanej artystki.

[OKI]

Minę ma taką jak Szelma, kiedy coś ukradnie

[Mała Dzikuska]

:ryk:
Minę ma taką jak Szelma, kiedy coś ukradnie

...bo z niej też szelmiasta dusza wyłazi...

[OKI]

:ryk:
Minę ma taką jak Szelma, kiedy coś ukradnie

...bo z niej też szelmiasta dusza wyłazi...

Dobry kotecek

[Mała Dzikuska]

A czasem taka niewinna, łagodna...do kochania tylko

[kalair]

A czasem taka niewinna, łagodna...do kochania tylko

Zdecydowanie Cocusia do kochania!!!

[Mała Dzikuska]

A to tak sentymentalnie wrzucam... Malutka ( jeszcze dzikunia, na działkach) Coco i jej braciszek.
Zdjęcie od Franek13. Starałam się kociaki jak najbardziej przybliżyć, dlatego foto tak słabej jakości.

[kalair]

Jakie cudeńka!! O mam, piękna parka. szkoda, że nie wzięliście ich razem.

[Mała Dzikuska]

Jakie cudeńka!! O mam, piękna parka. szkoda, że nie wzięliście ich razem.

Ja bardzo chciałabym, ale nie było takiej możliwości. Na Rudego był już chętny, Mała została ogłoszona na allego. Do wtorku musiała znaleźć dom, bo groził jej powrót na działki.
Tak było w ogłoszeniu, które znalazłam w niedzielę, choć teraz wiem, że Franek13 bardzo chciała tego uniknąć i planowała jakieś alternatywne rozwiązania, ale wtedy o tym nie wiedzieliśmy jeszcze.
Odebraliśmy Coco z Koterii 2 lutego we wtorek.

[kalair]

!Patrz, a to nawet rudasek był ..No trudno. Ale naprawdę ślicznie wyglądali. Taka fajna kombinacja jest, jasne i ciemne.

[Mała Dzikuska]

Był jeszcze trzeci kociak, też rudasek... i tak sobie czasem myślę, że ten był nam "przeznaczony"... Ale niestety nie przeżył na działkach. Byłaby parka od początku

Zobacz znamienne, że nawet na tej fotce widać jak Coco "chowa się" za Rudego. Od początku była widać taka, bardziej wycofana.

[kalair]

Hmm...niekoniecznie, może akurat to przypadek. Ale wyglądają rozkosznie. Poza tym, Cocunia robi wieeelkie postępy z dnia na dzień, jej Duża też.

[Mała Dzikuska]

Upierać się się nie będę, ale...



Kalair, dziękujemy!