PAKT CZAROWNIC XIV

Ręce nie wyglądają na młode.Mówią,ze z wiekiem się mądrzeje.

Pewnie ludzie szukają domu dla kociaków, to jasne..ale jakoś tak mnie wkurzają takie ogłoszenia :evil:

A mnie się wydaje, że ludzie po prostu nie wiedzą, że takich maluszków sie nie oddaje.

Melduję,że składka za kwiecień została zrealizowana

Tu wazelina do Siostry Prezes - może jakaś nagroda :mrgreen:

Twoja nagroda jest w drodze :mrgreen:

Wysłałam Ci herbatkę i kartki wygrane na bazarku. Cieszysz się?

Nooooooooo! Pewnie

Będę niecierpliwie oczekiwać

Mam nadzieję, że mój bank szybko upora sie z przelewem, którego też dokonałam :mrgreen:

Mówię Wam jak fajnie być w pracy i robić NIC :ryk:

jasdor pisze:Tu wazelina do Siostry Prezes - może jakaś nagroda

Jasdor, chcesz dodatkowo zasilić konto Paktu?
Każda pomoc się przyda koteczkom :wink:

Okaże się pod koniec miesiąca, czy będzie czym zasilić. Takie fajnie pisanki porobiłam na Wielkanoc i zamiast na bazarek to porozdawałam, ja durna :mrgreen:

Chciałabym zgłosić kandydatkę do kwietniowej pomocy Czarownic.

To Jola.goc i jej koty zdrojowe. Jola mimo własnej choroby odmawia sobie wszystkiego, by wykarmić zdrojowe stadko. Co i rusz trafia na koty w potrzebie.
Tu jedyny wątek, jaki znam:
viewtopic.php?f=1&t=86323&start=1500
Jola ma trudności z dostępem do sieci, więc i wsparcie trudniej.

Poproszę osoby, które wspierają Jolę o napisanie czegoś więcej o jej pracy.

pomponmama pisze: Wiecie, to ciekawe jest - zawsze chciałam miec rudego kota, albo czarnego - najmniej podobały mi się buro białe, a zakochałam się własnie w burobiałych odmiennych kolorystycznie

To tak jak ja

Jak zaczynaliśmy szukać dla nas kotka to ustaliliśmy, że chcemy krówkę, pingwinka lub burasa :mrgreen:

Ostatecznie czarnego, ale raczej ani rudego ani białego :roll:

No i co? Zakochaliśmy się jednogłośnie właśnie w rudym :1luvu:

Ja zaczynałam szukać rudego lub pingwinka, później stwierdziliśmy, że może czarny - bo takie biedne są, nikt ich nie chce... Ostatecznie mamy krówkę :mrgreen:

Basica pisze:jakieś prywaty na PW uprawiacie Siostry ja też kcem przepisy na jajka....sama jestem w domciu, z dwoma kocurami wydmuszkami, wiec jajka choc w tej postaci uwielbiam

Nie ma sprawy - przesyłam Ci PW

mmk pisze:Ja zaczynałam szukać rudego lub pingwinka, później stwierdziliśmy, że może czarny - bo takie biedne są, nikt ich nie chce... Ostatecznie mamy krówkę

Też mam wrażenie, że czarnulki to najbiedniejsze kicie i na koniec zawsze zostają - dlatego moje oba są czarne. Kośka, bo już nie było wyboru, została jedyna w pseudo hodowli, a Pycia znaleziona pod samochodem , więc dużego wyboru nie miałam. Ale to zaszczyt dla czarownicy dwie czarne futrzaste istoty mieć :1luvu:

Wymieniłam banerek z czarownicą na banerek pomocowy. Jakby która chciała to na wątku Villemo jest

Aleksandra59 pisze:Nie ma sprawy - przesyłam Ci PW

bardzo dziękuję za przepisy, wypróbuję je w najbliższym czasie ( w niedzielę )

dzisiaj wrócił do mnie z adopcji biszkoptowy chłopak, Pani oddała go mówiąc, że kot jest chory i nie stać jej na utrzymanie kota, kot podobno pawikuje od niedzieli i ma biegunkę, odbyt krwistoczerwony.... zawiozłam go do lekarza.... nie ma objawów chorobowych, temperatura i brzucho w porządku, kot wychudzony do granic możliwości (połowa oddanego kota wróciła) podano mu tylko leki wzmacniające..... a ja mam wybujałą wyobraźnię... pomóżcie podjąć decyzję, myslę, że z uwagi na brak objawów choroby i ten krwisty odbyt, kot był wykorzystywany w niecnych celach....jak to można sprawdzić, czy mozna za to ścigać, czy to tylko moja wyobraźnia podpowiada :evil:

Jestem zła :evil:

Nie, to za mało powiedziane - jestem wkurw.... :evil:

Niech mi ktoś powie, co można zrobić z czymś takim? http://www.allegro.pl/item973270233_sko ... ml#gallery

PAKT CZAROWNIC XIV

Kto przegląda forum