
Ze Wy tak potraficie robic kroplowki i takie rzeczy, to jest dla mnie niesamowite. Ja tylko jak w szpitalu pracowalam, to robilam takie rzeczy, ale tu wet Ci nawet zastrzyku do domu nie da...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Bardzo dziękuję za bazarek PearlRain.![]()
I za farbę do przedpokoju.![]()
Mam dziwne koty...
Jest ich dużo, więc zapewne nie są szczęśliwe. Ale jak ja mam zauważyć czy są, czy nie są, skoro nawet nie sikają poza kuwetą? [No, właściwie... Selce się zdarza. Ale tylko jak wypadnie z kuwety.I Kikuju, kiedy ma nawrót idiopatycznego zapalenia pęcherza, ale wtedy sika do zlewu, więc jakby nie ma sprawy
]
Sonek - jakoś. Dobrze, że kroplówki u niego to sama 'przyjemność' [wiem, głupie określenie w tym kontekście]. Jedzenie nadal zapodawane ręcznie i w niewielkich ilościach.
Smutno mi...
SecretFire pisze::-) Pearl przyjdzie czas bedzie pomysl. Nie raz tylko przejdziesz kolo jakiejs rzeczy i pozniej Ci wpadnie, ze to by bylo cos do czegos. Mi tez tak idzie i zbieram w specjalnym kaciku w moim mieszkanku.
Agn pisze:
Przygotowawszy się skrupulatnie do Sonkowej kroplówki stwierdziłam, że... ślepak wyjął sobie wenflon.Dostał porcję pod skórę. A ja teraz siedzę i kombinuję.
Tosza pisze:Agn pisze:
Przygotowawszy się skrupulatnie do Sonkowej kroplówki stwierdziłam, że... ślepak wyjął sobie wenflon.Dostał porcję pod skórę. A ja teraz siedzę i kombinuję.
To Ty zawenflonować kota nie potrafisz?Przecież to podstawa! Rozczarowujesz mnie
kordonia pisze:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 84 gości