Trójkot birmański n° 1

[anulka111]

I gdzie ta wiosna , u mnie nie widac

[Birfanka]

Doszlo sloneczko! Doszlo!

Dzieki Kalair, bo dzis rano byla burza, szaro, a teraz slonce wyszlo

Wstawiam jeszcze fote bzu dla Anulki (i reszty wiosnolubnych)

[anulka111]

mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[anulka111]

mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[mimbla64]

Doszlo sloneczko! Doszlo!

Dzieki Kalair, bo dzis rano byla burza, szaro, a teraz slonce wyszlo

Wstawiam jeszcze fote bzu dla Anulki (i reszty wiosnolubnych)

Piękny bez.
Ja mam obok osiedla całe pole z bzami. Jak rozkwitną, to pofotkuję.
A w Warszawie wiosny na razie nie ma. Dzisiaj rano otworzyłam mojej Łapce drzwi do ogródka, żeby trochę na dwór wyszła. To tylko nosek wystawiła, powąchała, posiedziała w drzwiach, a potem do pościeli wróciła. A myślałam, że wyskoczy uradowana, bo całą zimę nie wychodziła na dwór. Ale 7 stopni to nie jest temperatura dobra dla kota.

[Birfanka]

Jak chlodnawo, to rzeczywiscie kotkom w poscieli najlepiej, madra z niej koteczka

O, to pole bzow to musi byc cos pieknego, pofotkuj koniecznie
Szkoda, ze zapachu nie mozna sfocic i wrzucic na forum

Anulka, widze, ze Rys Cie przeszkolil (w mruczeniu)

[mimbla64]

Jak chlodnawo, to rzeczywiscie kotkom w poscieli najlepiej, madra z niej koteczka

O, to pole bzow to musi byc cos pieknego, pofotkuj koniecznie
Szkoda, ze zapachu nie mozna sfocic i wrzucic na forum :lol:

Anulka, widze, ze Rys Cie przeszkolil (w mruczeniu)

A to prawda, że zapach jest bardzo istotny w tym wszystkim. Bez pachnie oszałamiająco.

[Birfanka]

Uwielbiam zapach bzu
A takze zapach konwalii oraz fiolkow, to sa moje trzy ulubione zapachy kwiatow (lubie tez pare innych, chocby rozy czy jasminu, ale te trzy najbardziej).
Moze m.in. i dlatego wiosna to moja ulubiona pora roku

[mimbla64]

O to ja tez wszystkie te zapachy lubię w naturze. Ale najprzyjemniejsze skojarzenia zapachowe mam z dzieciństwa z maciejką. Z ciepłych wieczorów przed domem na wsi u dziadków.

[Birfanka]

O tak, maciejka!
Nawet sobie specjalnie przywiozlam i tu wysialam w ogrodku (bo Franki nie znaja).
Tez mi sie kojarzy z wakacjami u rodziny na wsi i cieplymi letnimi wieczorami...

[anulka111]

Rys jest bezkonkurencyjny, geba mi sie smieje ...jak sobie przypomne jak marie dopytywalam,czy mruczy i czy jest miziasty.......on jest oblednie mruczacy i miziasty-jest tez jedynym z moich kotow , ktory bardzo wyraznie akcentuje swoje potrzeby....potrzeba miziania jest to wlazi na mnie i tuli sie i motorkuje a pancia rzuca wszystko i piesci potrzebujacego

Gucio z zazdrosci ....roluje mi sie pod nogami i tez wiadomo o co chodzi ....mam wreszcie cos na przekupstwo ....smakolyk....wczortaj Gucio rozwazal wskoczenie mi na kolana ,by wiecej smakolyku dorwac.....

Smakusia zas chciala go jesc i patrzyla z wyrzutem czmeu tak malo daje

[Birfanka]

Super sa, zwlaszcza Rys

A ja tez mam jednego bezkonkurencyjnego-we wpychaniu sie na pierwszy plan

Nie ma szans sfotografowac dziewczyn samych, bez trzeciego cienia... tzn., raczej to one zostaja zepchniete w cien

Damy na plazy... niestety, prawie natychmiast pojawia sie i ten trzeci


Naprzod skromnie i na boczku... by jak zwykle wepchac sie na pierwszy plan!
Basza i odaliski?
Fifinka ma te jego manewry w nosie, ale mina Cesarzowej-bezcenna!



I jeszcze raz to samo, czyli Neverending Story


Urazona Cesarzowa z godnoscia sie oddala

[mimbla64]

Birfanko to się chyba nazywa w nowoczesnym świecie parcie na szkło.
Jak widać Cesarzowa i Fifinka tego nie mają.

[anulka111]

hahaha to z podniesiona glowa to artystycznie wyszlo:)

[Wojtek]

Towarzyski chłopak