Moje kotki , kocury i kocieta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 05, 2010 8:42 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Zdrowych i Wesołych Świąt!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 05, 2010 19:15 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Co u Was słychać? jak maleństwa, łazikują już po mieszkaniu? :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto kwi 06, 2010 12:37 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Mila. one są jak żywe torpedy :mrgreen: Trzeba patrzeć gdzie stawia się nogę bo niby ich nie było, a już są!. Kochają ludzi więc pojawiają się na mizianki i wywalanie brzuszka. Miron i Mefisto uważają, że najlepiej śpi się na pańci. Maszeńka i Marusia wolą głaskanie i smyranie po brzuszkach. Mirmił jakoś najmniej jest nachalny. Kocięta pojawiają się niespodziewanie ale i równie niespodziewanie giną. Nauczona doświadczeniem pozatykałam wszystkie dziury. Ale to tylko tak mi się wydawało :cry: Kołdrami zabezpieczyłam szparkę prowadzącą za wersalkę. Nic to nie dało, bo i tak tam wchodzą. W nocy razem z mamą wchodzą do wersalkowego pudła i tam śpią. Jutro pierwsze szczepienie.
Z nimi już prawie nie ma kłopotu. Są śliczne, zdrowe, kontaktowe :P
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 06, 2010 21:37 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

No to super :D czyli to już duze koty są :lol:
Kciuki za jutrzejsze szczepienia :ok:

i buziaki dla Klusia :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro kwi 07, 2010 7:28 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

te bure kuleczki :1luvu: znaczy one pewnie nie bure tylko jakieś literkowo-cyferkowe, ale ciotka się nie zna, więc dla mnie bure i już ;)
dawno mnie nie było, wątek się zapodział, a tu o!
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 07, 2010 7:30 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

wszystkiego dobrego po świetach życzę, bo przed nie zdążyłam :oops:

a gdzie można śliczne kluski zobaczyć? fotki są na Waszej hodowlanej stronce?

A czy Rosiczka i drugi śliczny rudzielec już znalazły domki?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 07, 2010 9:20 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Georg-inia, te bure kluseczki są czarne klasycznie pręgowane :D ale bure, też ładnie :ok:

Madziu, fotki są na naszej stronie, ale i tu są 1 str. wcześniej. Dzisiaj lub jutro Monika zrobi nowe bo dzieciaki podrosły i bardzo się zmieniły. Zdecydowanie bardziej widać pręgowanie na ich futerkach, a i oczka patrzą bardziej rozumnie. Lesio i Jermił-Rosiczka latają jeszcze po naszym domu. Był chętny na oba ale cosik mi się barrrrrdzo nie podobał. Nie oddam ich byle komu bo nie będę mogła spać po nocach. Cena za nie nie jest taka jak za maluchy więc poczekamy spokojnie na dobry domek.Jeden nasz maluch trafił do domku forumowego Miauwego. Ale nawet o takim już nie marzę, bo chyba łatwiej trafić w Totka niż na forumowego chętnego, bo przecież domki zapchane.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 10, 2010 0:36 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

To czekamy na nowe foteczki :D

Ewa, gdybym kiedykolwiek miała mieć kota rasowego, to na pewno zgłosiłabym się do Was, po klona Klusia :1luvu: :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie kwi 11, 2010 20:09 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Dzisiejsze fotki mniociku M, są dwa klony Klusia:

Marusia:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Mefisto:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Mirmił:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Miron:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Maszeńka:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 11, 2010 20:13 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Cudne są, absolutnie cudne!!!

gdybym tylko mogła, to już byłabym w drodze do Łodzi :wink:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie kwi 11, 2010 21:50 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Jakie cudne kluseczki :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon kwi 12, 2010 18:59 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Kociątka "N":

Nataniel:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Nadia:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Nikitka:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Natasza:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Ninnushka:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 13, 2010 9:28 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Jak widać mamy klęskę urodzaju :wink:
To są dzieci Ginger-Pynzi. Już w trakcie jej ciąży zastanawiałyśmy się co ona kryje w brzuszku bo była gruba, a do tej pory jej mioty to najwięcej trzy kocięta. Ona widocznie też jest zaskoczona, bo nie radzi sobie z taką ilością kociąt. Myje dwa, resztę zostawia nam. Zdecydowanie wolę dokarmiać maluchy niż je czyścić :mrgreen: Tym bardziej, że Pynzia robi to niedokładnie i wszystkie trzeba sprawdzać co 2 godziny. Najgorzej było zaraz po porodzie, bo dzieci były maleńkie i bałam się żeby je nie uszkodzić masując brzusio i plecki (takie maleńkie, a bąsie puszczają strasznie cuchnące :oops: . Tym bardziej było i jest trudno, że ona jest jednak bardzo kochająca i zaborczą mamą i jak biorę malucha do ręki, a malec zakwili, próbuje odebrać mi go z ręki. Dodatkowo ciągle prześciela gniazdo. Jeśli za długo stoi się nad maluchami siada na nich jak kwoka na kurczaczkach przykrywając je sobą. Karmi za to modelowo :ok: . One już zaczynają ładnie raczkować w gnieżdzie więc myślę, że zaraz zaczną same siusiać, ale to jeszcze parę dni. Ten tak duży jak na Ginger miot zaskoczył i ją i nas.


Ginger - Pynzia z dziećmi:
ObrazekObrazek

Niunia z córeczką:
Obrazek
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 16, 2010 12:42 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Mniocik "M" w komplecie, na ostatniej fotce ze starszym braciszkiem Jermiłem czyli Rosiczką:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 16, 2010 13:32 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

ło matko to białe takie hiehie, że tak powiem nieprofesjonalnie - jakie słodziuuuuuuuuuuuutkie :1luvu: :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 13 gości