Powoli zakwitają ogrody... Czarna nieśmiała kotka szuka właśnie takiego miejsca, takiego domku, który Ją pokocha i ofiaruje miejsce w swoim sercu... Zapomniana, przelękniona, a taka piękna...
Finezja siedzi zakopana w szufladzie i patrzy wystraszonymi oczami, kto wszedł i co robi. Myślę, że nie jest za szczęśliwa w zamknięciu. Wczoraj udało mi się zrobić tylko takie zdjęcie.