Tu są nasze katowickie fivki.
viewtopic.php?f=1&t=108106&start=0Te które sa w pewnym sensie pod moja logistyczna opieką, jedzą suche RC, saszetki nie koniecznie z górnej półki, biały ser, trochę mięsa. Właściwie raczej normalnie.
viewtopic.php?f=1&t=109322&hilit=Pi%C4%99taszekA może sąsiadka chciałaby sie dokocić?
Fivki to normalne koty, wystarczy tylko troche wcześniej reagować na jakieś niedomagania.
A razem napewno jest im fajniej.
Można im beta glukan do jedzenia dodawać. To uodparaniacz.
Zerknij do watku Agn, tam sporo opiekunów fivków sie wypowiadało.