Dulencja, strasznie mi przykro
Pamiętaj, że to żadna Twoja wina, on był bardzo chorym kotkiem, a Ty dałaś mu najwspanialszy czas jego życia, miłość, opiekę, beztroskę jakiej nigdy nie zaznał.
Już wcześniej wyciągnęłaś go za łapki zza TM.
Teraz się nie udało

Jesteś wspaniała, a Twój dom to przystań dla tych najbardziej potrzebujących.
Guciu [']