KROPKA - ZOSTAJE KOTEM PODHALAŃSKIM ;)!!

[vega29]

Dzwoniłam do Kropeczkowej Pańci Właśnie jechała do Krakowa po Kropeczkę. Mam nadzieję, że dostanę jakąś relację ze spotkania Oby szczęśliwe było i zakochane od pierwszego wejrzenia obustronnie (to, ze Pańcia zakochana, to wiemy, ale żeby Kropeczka też uczuciem zapałała )

[PrzemekK]

Kropa (jak można nazwać tak dużego kota Kropką? ) pojechała ze swoją opiekunką.

Mam nadzieję, że mimo braku transportera (tylko szelki) dotrą w pełnym składzie do domu

Kropa to nie jest w typie koteczka, którego można wozić na kolankach. U nas baaardzo nie lubiła brania na ręce. Mam nadzieję, że szczęśliwie dotrze do domu i uświadomi pani, że transporter to KONIECZNOŚĆ.

[vega29]

No, popieram...

Dostałam maila, że dojechały do domu cało. Kropka jednak się zestresowała potwornie i się boi. Chwilowo zajmuje jeden pokój.

No cóż, teraz musi dziewczyna poczuć, że nic jej nie grozi... A że miała wczoraj moc wrażeń, to pewnie trochę to zajmie....

[vega29]

Spokojnej i rodzinnej Wielkanocy wszystkim kibicom tego wątku!!! Mam nadzieję, że mieliście mokrego Dyngusa!!!!

[miszelina]

Spokojnej i rodzinnej Wielkanocy wszystkim kibicom tego wątku!!! Mam nadzieję, że mieliście mokrego Dyngusa!!!!

Na szczęście nie, nienawidzę tego barbarzyńskiego zwyczaju.

[vega29]

Miszelinko kochana, ja też nie przepadam... Ale podobno mokry Dyngus szczęście wróży. No nie mówię tu o topieniu się w rzece, czy zalewaniu kubłami wody Tylko o takim delikatnym "chlap, chlap" wilgotną ręką

[miszelina]

Miszelinko kochana, ja też nie przepadam... Ale podobno mokry Dyngus szczęście wróży. No nie mówię tu o topieniu się w rzece, czy zalewaniu kubłami wody Tylko o takim delikatnym "chlap, chlap" wilgotną ręką

No mnie dzisiaj deszczyk pokropił na szczęście w drodze do kociarni

[evalla]

co u Kropki po świętach ?

[vega29]

U Kropeczki lepiej. Jej Pani napisała, że Kropka pozwala się już brać na ręce, nie wieje z byle powodu i nawet zaczyna akceptować psiego rezydenta. Będą z niej ludzie... tfu, koty

[evalla]

a przyjęcie Amelki nadal aktualne ?

zdjęcia będą ?

[evalla]

cicho tu jak makiem zasiał...

[evalla]

i nadal cicho

[panikota]

No właśnie, cicho ...
vega29, wiemy, że masz teraz inne, ważniejsze rzeczy na głowie, ale jak znajdziesz chwilkę to napisz, czy nie ma jakichś wieści od domku Kropeczki (mojej kochanej ulubienicy )

[vega29]

Wysłałam ostatnio maila do domku Kropeczki i chyba tam zadzwonię, bo domek mi nie odpowiedział na razie... Postaram się po południu tam przekręcić...

I chyba naszą nieocenioną Lutrę będę gorąco prosić o wizytę poadopcyjną, jakby przy okazji w okolicach była...

[vega29]

Domek napisał sms-a, że u Kropeczki wszystko w porządku, że przyzwyczaiła się do domku i ma się dobrze. Poprosiłam o zdjęcia, jak tylko będzie możliwość i o wieści co jakiś czas