Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 02, 2010 16:02 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Wątek Laleczki viewtopic.php?f=13&t=109714

Niko, czy mogę Cię prosić o parę slów o Laleczce? Jak dlugo była w przytulisku, jak się tam znalazła, wszystko co wiesz...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 02, 2010 16:10 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Biedna Puchatka :(
Mam nadzieję,że kicia wyzdrowieje i za to trzymam :ok:
I za domki dla reszty kotków :ok:
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 02, 2010 16:12 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

magaaaa pisze:Niko, czy mogę Cię prosić o parę slów o Laleczce? Jak dlugo była w przytulisku, jak się tam znalazła, wszystko co wiesz...


Tutaj napiszę :

Jak byłam pierwszy raz w schronisku (jakiś miesiąc temu) to Laleczka już tam była. Nie wiem kiedy trafiła i jak, ale ktoś musiał być na prawdę bezduszny żeby porzucić takiego kota. Już wtedy wchodziła mi na kolana, byłam cała podrapana, bo intensywnie ugniatała łapkami wszystko co się dało. No i miaukoli strasznie, bo chce się miziać... Laleczka to chyba największy miziak na kociarni był. Wczoraj (już o tym pisałam...) chodziła za mną krok w krok jak pies, no normalnie cudo, nie kot. Jest drobniutka bardzo, ma chudziutkie łapki, oczka też zaropiałe i na pewno źle się czuje, ale mimo to i tak chce się miziać cały czas. Według mnie jest młoda, ale mogę się mylić. Bardzo fajna koteczka :1luvu:.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 16:23 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Bardzo się cieszę z negatywnych wyników testów Laleczki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 16:41 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

magdaradek pisze:Bardzo się cieszę z negatywnych wyników testów Laleczki :ok: :ok: :ok:


ja również :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 19:06 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Też się cieszę z Laleczki testów! Za domki dla wszystkich kotków! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 20:43 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Oczywiście, że ten czarny wyliniały paskudnik może do mnie przyjechać :mrgreen:
W jakim wieku jest ta puchata koteczka? Jeśli w miarę młoda, to niech przyjeżdża. Do lecznicy musze brać koty łatwe adopcyjnie, bo nie mogą tam długo siedzieć. Taka brutalna prawda niestety.

No i tą bym chciała gwiazdeczkę - bo jest boska:
Obrazek


Jutro do południa Duszek686 może podjechac do Głowna po te kotki dla mnie. Nika?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 20:51 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Gdyby udało się to załatwić jutro między 9 a 13 to mogę jechać.
Ile jest do Głowna km, bo jakoś nie kojarzę :oops: :roll:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 20:52 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Nie wiem czy zdążę do weta wrócić jutro do siebie.
Tam w Głownie jutro wet przyjmuje? Czy raczej do Łodzi jechac trzeba?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 02, 2010 20:53 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Z Łodzi jest 30, własnie siedze nad mapą.
Duszku - namiar na dobrego weta w Łodzi potrzebuję...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 02, 2010 20:56 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Normalnie w Łodzi poleciła bym CoolCaty ale jutro ma wolne :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 20:58 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Ooo, CC - najlepszy wet...
Skoda że ma wolne... No ale w końcu święta są przecież... :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 02, 2010 20:58 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Duszek686 pisze:Gdyby udało się to załatwić jutro między 9 a 13 to mogę jechać.
Ile jest do Głowna km, bo jakoś nie kojarzę :oops: :roll:



Duszek czy dałabyś radę złapać 'na kontener' tą ciężarną kotkę, ona jest dzikawa niestety?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt kwi 02, 2010 21:01 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

Myślę, że Anetka ją złapie. Jak wyjazd się uda, to na pewno spróbuje ją zabrać.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 02, 2010 21:02 Re: Pilnie potrzebna pomoc-dramatyczna sytuacja kotów w Głownie

CoolCaty pisze:No i tą bym chciała gwiazdeczkę - bo jest boska:
Obrazek
Jutro do południa Duszek686 może podjechac do Głowna po te kotki dla mnie. Nika?

CoolCaty, czy to znaczy, że jeśli Puchatka jest młoda, to mozesz wziąć w sumie 3 koty? byłoby cudnie :D
Nika, wspominałaś, że Marmurka może pojedzie do DS, ale jeśli to niepewne albo termin nieznany, to może lepiej dać ją do CC do lecznicy? tam przynajmniej CC dokona generalnego przeglądu małej? zresztą jeśli są ludzie zainteresowani Marmurką, to z lecznicy też będą mogli ją zabrać.

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 42 gości