Witam, razem z moją dziewczyną Agata adoptowaliśmy z azylu w Konstancinie kotka, ma on obecnie 7 - 8 miesięcy. Tydzień temu pojawiły się pierwsze problemy, kotek dostał gorączki i jego brzuszek zaczął się powiększać. Zgłosiliśmy się do naszej pani weterynarz, która wysłała nas na USG. W badaniu lekarz zobaczył powiększone węzły krezkowe oraz płyn w otrzewnej wykazujący cechy FIPowego. Diagnoza była dla nas wielkim szokiem, dowiedzieliśmy się że prawdopodobnie zostało naszemu małemu kilka tygodni życia

. Kolejny dzień i noc spędziliśmy w internecie szukając pomocy dla naszego Filemona. Kotek dostał od weta zastrzyk przeciw gorączce oraz przeciwzapalny. Po dwóch takich zastrzykach gorączka ustąpiła, tak jest do dziś. Wykonaliśmy także test na FIP, wyszedł on ujemny, jednak dowiedzieliśmy się że wynik może być fałszywie ujemny, co jest dość prawdopodobne w przypadku naszego kotka.
Dziś dostaliśmy wyniki badania krwi oto one:
leukocyty 13,00 G/l
erytrocyty 7,67 T/l
hemoglobina 7,20 mmol/l
hematokryt 0,32 l/l
MCV 42 fl
MCHC 22,3 mmol/l
płytki krwi 854 G/l
obraz krwinek białych
segmentowane 87%
limfocyty 13%
obraz czerwonych krwinek bez zmian
oznaczenia biochemiczne:
AspAt 19,0 U/l
AAT 30 U/l
ALP 31 U/l
Glukoza 125 mg/dl
kreatynina 0,9 mg/dl
mocznik 37,9 mg/dl
białko całkowite 73 g/l
bilirubina całkowita 0,7 mg/dl
albuminy 23 g/l
GGT 6,0 U/l
Kotek, nie ma biegunki, ma apetyt, dużo pije, ma katar, który zmniejsza się z dnia na dzień. Filemon bardzo dużo śpi i ten brzuszek jest dość duży.
Proszę o opinie i pomoc
