Rudy Rydzek już w domku!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie mar 14, 2010 15:35 Re: Ktoś chętny na rudego?

dokota pisze:
CatherineTheGreat pisze:rudy rudy Rydz :D :D :D :D


Tak widzocznie miało być :lol: Kasia jesteś chrzestną matką :wink:


:piwa: :D :D :D :D :D :D

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Czw mar 18, 2010 22:32 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Co u Rydzka? Urósł?

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Nie mar 21, 2010 12:47 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Oj, przepraszam za brak informacji, ale mam teraz strasznie dużo nauki.
Rydzek urósł! Baaaaardzo urósł! I przytył. :) Zrobiła się z niego taka zgrabna kluseczka ze ślicznym, zaokrąglonym brzuszkiem. :)
Parę dni temu byliśmy i weterynarza, ale kociakowi się nie podobało. Zaczął strasznie miauczeć już od progu, ale w końcu został odrobaczony. Pan weterynarz powiedział, że jest okazem zdrowia i puścił nas do domu. :)
Byliśmy też z kociakiem już na kilku spacerach! Oczywiście zaopatrzyliśmy się w obróżkę, którą dumnie nosi i na smyczy łazimy po ogródku. I raczej jeszcze trochę tak połazimy, zanim puścimy Rydzka samego. Na wszelki wypadek jednak wolałam mu wyszyć numer telefonu na obróżce. Po każdym powrocie ze spaceru jednak jest straszny płacz i koczowanie pod drzwiami. Biega w te i we w tę, odśpiewując całą gamę dźwięków. :) Ale jak dostanie swojego misia, to się uspokaja i zajmuje misiakiem. :) I oczywiście standardem jest pobudka o 4:30 nad ranem. Wtedy też zaczyna śpiewać. Rozśpiewane stworzonko. :)
Także kociak spisuje się na medal. :) Cudowne stworzonko, niesamowicie towarzyskie. :) Teraz sobie śpi, a jak wstanie, to wybierzemy się na dwór.:)

Rasma

 
Posty: 93
Od: Śro lut 24, 2010 16:38

Post » Nie mar 21, 2010 15:22 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

I jeszcze trzeba mu uszyć worek na kapcie, żeby sobie zmieniał, jak wróci z pola. Dzielny Rydzek! :D :piwa:

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie mar 21, 2010 19:26 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Dzięki za wieści, móiłam, że Rydzek gadatliwy :twisted: .
Pozdrawiam i proszę pogłaskać kiciusia.

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Czw mar 25, 2010 20:24 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Kilka zdjęć z wczorajszego dnia Rydzka. :)
http://img248.imageshack.us/i/img3751t.jpg/
http://img714.imageshack.us/i/img3755h.jpg/
http://img97.imageshack.us/i/img3745w.jpg/

Siedział na parapecie i patrzył na świat za oknem, jak tylko wróciliśmy ze spaceru. :)

PS
Rydzek oczywiście wygłaskany do granic możliwości. Moich, nie jego. Jego możliwości, jeżeli chodzi o głaskanie, są raczej bezgraniczne. :D

Rasma

 
Posty: 93
Od: Śro lut 24, 2010 16:38

Post » Pt mar 26, 2010 17:25 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Śliczny pieszczoszek :wink:

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Czw kwi 01, 2010 18:45 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Bry! :D

Rydzek szaleeejeee! Ma się dobrze i pozdrawia. :)

http://img715.imageshack.us/img715/1679/img3793.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/1635/img3816hr.jpg
http://img714.imageshack.us/img714/8264/img3804o.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/9563/img3806o.jpg

Po kilku nieudanych próbach wstawienia filmiku do internetu, w końcu się udało! Rydzek molestuje tu pewien artykuł z gazety, którego nawet nie zdążyłam przeczytać. : :roll: :D

http://w214.wrzuta.pl/film/3DTi9Him5Uc/bez_nazwy_0002

Taaaak, wieeem. Słaba jakoś. Ale to się tak samo zepsuło, jak wgrałam. :roll: :D

Rasma

 
Posty: 93
Od: Śro lut 24, 2010 16:38

Post » Czw kwi 01, 2010 20:14 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Rydzek w pełnej krasie...
Tak się cieszę, że trafił mu się taki fajny domek :) . I kolorystycznie się dopasował :) .

Pozdrawiam serdecznie, dzięki za wiesci i filmik...


I Wesołych Świąt!

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Czw kwi 01, 2010 22:11 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

I jeszcze nowa wieść: Rydzek zmienia ząbki! Właśnie jednego wyjęliśmy z pyszczka, żeby go nie połknął. :) Zgubił sobie prawego dolnego kła. :)

Również życzę Wesołych Świąt! Radosnych i w gronie najbliższych. :)

Rasma

 
Posty: 93
Od: Śro lut 24, 2010 16:38

Post » Śro kwi 07, 2010 19:35 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Bry! :)
Rydzek spisuje się na medal. Nie wyobrażamy sobie teraz domu bez niego i wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że sympatyczny z niego kociak. :) Jak już napisałam - Rydzek zmienia ząbki i chyba z tego powodu nie bardzo chciał jeść przez jakiś czas. Ale jak się mu odpowiednio drobno pokroi wszystko, to zjada. Także z powrotem ślicznie się zaokrąglił. :) Na dworze już wędruje całkiem śmiało - ciągle jednak na szelkach - i chyba czuje się już znacznie pewniej. :) Całą noc przespał mi nad głową, na poduszce. Wstaje dopiero jak słyszy budzik w pokoju rodziców i wtedy tam biegnie, siada przy stole i czeka na jedzenie. :) Przestał wszystkich budzić w środku nocy - woo-hoo! :)
A teraz sobie śpi. :)
Jako że wstawianie zdjęć na Imageshack nie jest zbyt wygodne, postanowiłam wszystko ładować w jedno miejsce i tym sposobem Rydzek ma swój profil na DeviantArcie. Tak, muszę się wszystkim pochwalić jakiego mam kociaka. :P
http://rydzek.deviantart.com
Serdecznie pozdrowienia. :)

Rasma

 
Posty: 93
Od: Śro lut 24, 2010 16:38

Post » Czw kwi 08, 2010 13:31 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Całujemy Ci buzię Rydzku! :D :D :D

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Czw kwi 08, 2010 17:33 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Artystyczny Rydzek :) .
Pozdrawiam

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Wto kwi 13, 2010 18:04 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Niestety niedawno stan zdrowia Rydzka się pogorszył. Pewnego dnia zauważyliśmy wyraźne problemy z oddychaniem. Oddychał bardzo szybko, całym brzuchem. Pojechaliśmy do weterynarza, tam kociaka obsłuchano i stwierdzono, że oddycha bardzo brzydko. Codziennie jeździmy teraz na zastrzyki, byliśmy wczoraj na pobraniu krwi, żeby zrobić wszystkie testy. Testy na białaczkę i FIV wyszły ujemnie (dzięki Bogu!), reszta wyników ma być podobno w najbliższym czasie. Jutro mieliśmy jechać na prześwietlenie płuc, jednak Rydzek zaczął oddychać już normalnie, bardzo ładnie. Podejrzewa się u niego astmę, jego organizm od razu zareagował na podany lek i jeszcze wieczorem oddychał znacznie lżej.
Teraz widać jednak u niego znaczną poprawę zdrowia. Jest weselszy, cały czas coś podjada, miauczy i stoi przy drzwiach, dając znać, że chce na dwór. :) Ale dwór niestety musi poczekać na zdrowego Rydzka. Najprawdopodobniej będzie kotkiem wychodzącym już tylko na szelkach. Jeszcze 6 dni będziemy jeździć do gabinetu weterynaryjnego, żeby brać antybiotyk, a potem zobaczymy. Na szczęście widać u niego znaczną poprawę. Jest już tak samo wesoły jak na początku.

Obrazek

Rasma

 
Posty: 93
Od: Śro lut 24, 2010 16:38

Post » Wto kwi 13, 2010 18:40 Re: Rudy Rydzek już w domku!!!

Ojej, mam nadzieję, że to nic poważnego...
Trzymam kciuki i życzę zdrowia

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości