Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 30, 2010 12:03 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:Zapomniałam napisać, że Kira w nocy robiła mi masaż pleców.
W końcu! :roll:
Tylko czemu tak krótko? :oops:


Pewnie masz malo urozmaicone plecy i koteczek sie znudzil 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto mar 30, 2010 12:23 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Bry panny K&M :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto mar 30, 2010 12:55 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Doberek! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto mar 30, 2010 13:41 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Dzień doberek :D

Dawno się nie meldowałam :roll: Co u was dziewczyny słychać? :D
http://www.bizuteria-artystyczna.ugu.pl - zdjęcia biżuterii własnoręcznie prze zemnie robionej ;)
Obrazek

Kasiullka

 
Posty: 514
Od: Pt paź 16, 2009 19:17
Lokalizacja: Gdańsk/Łódź

Post » Wto mar 30, 2010 16:20 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Gratulacje dla Kalinki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro mar 31, 2010 10:16 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Kotki chyba sie powoli uczą, że nie należy mi przeszkadzać w spaniu :twisted: , gdyż intensywnie używam spryskiwacza :twisted: :twisted: :twisted: .
Nadal nie moge swobodnie jeść kanapek z szynką :evil: . Innych rzeczy też. Kirunia się rozwydrzyła maksymalnie. Przedtem mnie nie słuchała, ale teraz ma mnie chyba całkowicie w zadku. Chyba że mam spryskiwacz :twisted: .

Kalinka z kolei intensywnie ciamka, co się da. Tak, normalnie rodzice pewnie by powiedzieli, że dziecko ssa rączkę, czy kciuka. Ale ponieważ często zaglądam do wąta amyszki, to nasza Kalinka ciamka :mrgreen: :lol: . Czasami leżąc na brzuszku ciamka pieluszkę tetrową - jak Karmel swój kocyk :lol: .

W niedzielę chrzciny :) .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro mar 31, 2010 10:31 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:
W niedzielę chrzciny :) .


Kalinka bądź dzielna, nie daj się utopić :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro mar 31, 2010 11:30 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Majka ciamkała rożki od jasieczków :wink: Wszystkie z czasem były poobgryzane :ryk:

A sukieneczkę już ma ? 8)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro mar 31, 2010 11:46 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Sukieneczki nie ma. Tzn. nie ma specjalnego ubranka do chrztu - skombinuję coś z tego, co odziedziczyła po kuzynostwie. Po domu na imprezkę na pewno będzie miała granatową sukieneczkę, białego bodziaka i rajstopki i biały sweterek :mrgreen: .

Wieczorem zgram fotki, jak to mi koteczki pomagają dzisiaj :lol: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro mar 31, 2010 12:39 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Witam! :D

Chrzestna kupuje sukienkę, taką co na dziecko się nakłada.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro mar 31, 2010 21:32 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Białą szatkę mamy :)

Mijka pomaga mi usypiać Kalinkę :lol: (bujam nogą leżaczek)
Obrazek

Jak widać skutecznie ;)
Obrazek

Natomiast Kirunia rozważa własne macierzyństwo :mrgreen:
Tylko nie wiem, jak jej powiedzieć, że jej to już się nie uda :lol:
Obrazek
No chyba że adoptuje :wink:

A tu Mistrzyni Min:
Obrazek

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro mar 31, 2010 21:38 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

:1luvu: :1luvu:
:1luvu: :1luvu:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 31, 2010 21:42 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Sliczna malutka :) dziewczynka

Kotecki też są ładne
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 01, 2010 17:30 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Minki prawie jak Karmelito :wink: :lol:
Wszystkie fotki cudne :1luvu: :1luvu:
:1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw kwi 01, 2010 21:15 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:
A tu Mistrzyni Min:
Obrazek

:1luvu: Jejku, jaka ona cudna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości