Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 30, 2010 21:35 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

villemo5 pisze:Dzis Cycu spi ze mna. Przeciez zdrowe koty nie spia w lazience ;)

Wyspałaś się? :) :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto mar 30, 2010 22:06 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Noooooooo... Tylko on ma bardzo brzydki zwyczaj budzenia mnie w środku nocy i domagania się wyjścia na dwór... Dziś to też miało miejsce :twisted: ale na dwór nie puściłam!
No i w tej chwili spi snem sprawiedliwego i chrapie... A między 2. a 4. będzie drapał w szafę, bo to jego niezawodna metoda na obudzenie mnie.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 30, 2010 22:10 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Maciej rządzi :mrgreen: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto mar 30, 2010 22:17 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

No :oops:
Jest nawet rozpuszczony. Dostaje jedzenie do łóżka.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 30, 2010 22:23 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

:mrgreen: - Aluś pozdrawia 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto mar 30, 2010 22:37 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Masz szczęście, że jesteś chora :twisted:
Znaj moje serce 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro mar 31, 2010 8:15 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Agus torbe puscilam w swiat. Chris przyrzekl, ze wezmie i jeszcze mi w poludnie raz do pracy zadzwonia, to im przypomne. Znowu stwierdzilam, ze nie bede sie nimi wyreczac bo za kazdym razem "a po co, a dlaczego, a dla kogo...". Jednak paczki sa najlepsza alternatywa :mrgreen:

Lilly nie musi o szafe drapac. Wystarczy, ze mi do ucha pomiauczy i ze spaniem jest koniec. Nie wiem, co oni dzis w nocy wyrabiali, ale zaden kocyk na parapetach juz nie lezal, firany byly wszystkie po bokach zciagniete i lazienka byla jakos dziwnie mokra. Nudzi im sie jak ja spie? 8O

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro mar 31, 2010 9:13 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Śpisz i się koteckami nie zajmujesz. Toż to zgroza :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro mar 31, 2010 9:54 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Chyba jakaś dziwna noc była, bo moje nie spały tylko się ganiały po pokoju z łapoczynami włącznie, na końcu na moim brzuchu :evil: :evil: :evil: .
Jeszcze chwile a byłam skłonna je poprzywiązywać do kaloryferów :evil:

Okazuje się, że sen przerywany co 15min jest nieskuteczny :evil:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Śro mar 31, 2010 10:02 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

boszeeee....sadystka....kotecki do kaloryferów :evil: ( i tu trzepnięcie mietłą) Obrazek
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 31, 2010 10:20 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Jak Ci wiecznie brzuch za skocznie uzywaja, to tez wyjdziesz ze skory... Tak moje bynajmniej robia. 8O

Kto z Was ma doswiadczenie z sucha karma od Orijen i Acana? Doczytuje coraz to wiecej stron na ten temat z sucha karma bez zboza itd. Ale nie wiem, czy dobrze sie futra czuja i jak je znosza. Bo w cenie jest tak samo jak RC.
Mmk Ty tez cos czytalas w tym stylu, nie?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro mar 31, 2010 10:23 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Orijen i Acana mają dobre opinie na naszym forum. Ja moim padalcom kupiłam, to nie chciały jeść.

Secret a za czym Ty najbardziej z Polski tęsknisz? Dziś tata robi kiełbasę... :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro mar 31, 2010 10:31 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

SecretFire pisze:J

Kto z Was ma doswiadczenie z sucha karma od Orijen i Acana?



owszem, zdrowa i super, ale moje wiele kotów (bo znajomych też) węchną raz i krotko i z obrzydzeniem odchodzą od misek.. próbowałam wszystkich rodzajów. :evil:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro mar 31, 2010 10:41 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

A da mi kawalek kielbaski przez Tate mojego? *mniam* Bym sobie pojadla... I jego klopsy boskie... Oj, Twoj Tata niektore rzeczy jeszcze lepiej gotuje jak moj.

To za jaka karme mam sie wziac? Chce, zeby dobrze im bylo. Biologicznej nie chca nawet przes sile i po wyglodzeniu. Iams tez dlugie zeby dostaja. RC im sie sprzykrzylo. I co dalej? Jakie sprobowac?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro mar 31, 2010 11:12 Re: Futrzaste i kosmate - Maciek walczy z chorobą

Moje lubią Acanę z jagnięciną, co jest o tyle dziwne, że w żadnej innej postaci jagnęciny nie lubią :lol: Z kurczakiem jest, bo jest, bez zachwytu. Z rybami nie próbowałam, bo Kuba wszystko co rybę ma w sobie pochłania w każdych ilościach, a nie chcę roztytego kotecka mieć :wink: Masz możliwość kupić małą ilość na próbę?
Jak się ma Maciek?

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 22 gości