Zalało nas prawie Norweskimi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 29, 2010 19:04 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Agneska!TŻ nie wyraża sprzeciwu,mogę adoptować Weronisię.Poszło łatwiej i szybciej niż się spodziewałam.Mam nadzieję,że adopcja dojdzie do skutku,zrobimy wszystko,żeby kicia była u nas szczęśliwa.Jeśli masz jakieś pytania,to będę na forum jutro po południu aż do wieczora.Jeśli będą potrzebne jakieś wyjaśnienia to oczywiście jutro możemy się porozumieć.Możemy uzgodnić też transport.Napisz jak to widzisz ze swojej strony. :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

Post » Pon mar 29, 2010 19:11 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Teresa, moze wyslij mi swoj numer telefonu na pw, to porozmawiamy. :-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 29, 2010 19:26 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Ojej :D

Kciuki, żebyście się wszyscy dogadali!



teresa1950 skąd jesteś?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 30, 2010 8:55 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

_kathrin pisze:Ojej :D

Kciuki, żebyście się wszyscy dogadali!



teresa1950 skąd jesteś?

Ja jestem z Kalisza,też bym się chciała dogadać,mam nadzieję,że pójdzie dobrze. :P :P :P

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

Post » Wto mar 30, 2010 10:17 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

zgodnie z sugestią, zadzwonię po południu :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 30, 2010 13:23 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Weronisia jest już umówiona na sobotę w Kaliszu. :piwa:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 30, 2010 16:02 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Teresa, ale Ci się trafiło. Będziesz miała możliwość obserwacji jak z Devona kot przemieni się w prawie Norweskiego :ok:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 30, 2010 18:12 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

_kathrin pisze:Teresa, ale Ci się trafiło. Będziesz miała możliwość obserwacji jak z Devona kot przemieni się w prawie Norweskiego :ok:

Będę mogła przyzwyczaić ją do czesania.Moje lubią się czesać,no, może z wyjątkiem brzuszka.Bardzo się cieszę i trochę boję.Nie wiem jak moje zareagują.Jak wzięłam Oliwkę to Lulka warczała prawie dwa tygodnie,ale teraz miłość ogromna.Myślę,że wszystko się ułoży.Poproszę o kciuki w sobotę. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

Post » Pt kwi 02, 2010 12:44 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

U nas dzisiaj brzydko,leje deszcz,zimno,tylko 3 stopnie a ja czekam na sobotę. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

Post » Pt kwi 02, 2010 13:26 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Teresa gratuluje dokocenia :wink:
cieszę się ze kocina ma dom :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 02, 2010 15:12 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Dzięki,a ja się cieszę,że będę miała w domu takie cudo.Nie dość,że piękna to jeszcze grzeczna i miziasta. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

Post » Pt kwi 02, 2010 19:25 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Teresa, ona miziasta się robi dopiero jak jej przejdzie onieśmielenie.
Ale łatwo przekupna z niej dziewczyna - naszykuj dużo mokrego żarcia i już jest Twoja. 8)

Plecaczek spakowała, szukuje się do ruszenia w Polskę. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt kwi 02, 2010 19:38 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

tylko człowiek raz nie zajrzy to przegapi takie wieści.
Toś Agnieszka dzis zjechałaś sie?
Gratulacje z dokocenia :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 02, 2010 19:47 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Chyba mamy happy end :1luvu:

Powodzenia jutro :ok:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 02, 2010 20:31 Re: Zalało nas prawie Norweskimi...

Żarełko naszykowane,puszki i dużo kurczaka się mrozi.Moja Oliwka to lubi surowego,więc rozmrażam i drobniutko kroję.Gotowanego też zje.Ale Lulcia to suchego RC lub puszkę,mięsa nie.A najlepiej to jak jest duuuuużo,bo inaczej pobudka o 4 rano na śniadanko.Z jedzeniem nie powinno być kłopotów tylko się boję jak zareagują te moje panny,żeby nie doszło do łapoczynów.Jak przyjechała Oliwka to Lula syczała 2 tygodnie ale jej nie biła.No i na mnie była obrażona śmiertelnie,wyprowadziła się do pokoju syna.Ale wszystko się ułożyło i jest ok.Bardzo się kochają i myślę,że Weronisię też zaakceptują.Syn mówi,że to "Klub szalonych dziewic" i ma rację.I z dziewicami i że szalone.Proszę o kciuki na jutro. :love: :love: :love: :love:

teresa1950

 
Posty: 297
Od: Wto gru 16, 2008 9:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 162 gości