Cześć Ineczko!
Duża nie ma ostatnio czasu, żeby siedzieć przed kompem.
To przez to ludzkie kocię. Cały czas się nim zajmuje, a jak tego nie robi, to śpi.
A wiesz, że ludzkie kocię póki co jest mniejsze od nas? Duża jak wróciła po dwóch dniach i nas zobaczyła, to powiedziała, że jednak jesteśmy dorodne koty
. Ja podobno ważę tyle co dwa Antosie.
Bruno
P.S. U nas w miarę spokojnie, mamy problem z karmieniem, muszę Antosia dopaszać butelką, niestety. Wielki cyc stanowi problem, jak się okazuje.
Koty podchodzą do Małego spokojnie, póki co obwąchują. I korzystają z każdej okazji, żeby złapać parę głasków ode mnie.
No i wyszło, że nie mogę spać za zamkniętymi drzwiami. Siedzą pod i jęczą. Nieważne, że mój mąż śpi w salonie

i jego można obudzić celem uzyskania śniadania. Nie, to muszę być JA
DoB