Czy jest jakieś..?3 koty potrzebują DT na kilka m-cy,proszę!

Aleksandra59 pisze: - to może te pierwsze zdjęcia Totka Barba50 też POPRAW

Ileż ja mam z tym Totkiem roboty :twisted:

Ale robię to z ..... przyjemnością :ryk:

barba50 pisze:
Aleksandra59 pisze: - to może te pierwsze zdjęcia Totka Barba50 też POPRAW

Ileż ja mam z tym Totkiem roboty
Ale robię to z ..... przyjemnością

Barba50 - dzięki :1luvu:

Tylko teraz nieszczęsny glut bardziej widoczny :oops:

Mamy drugi dzień drugiej serii Summamedu, Totek kicha :roll:

Aleksandra59 pisze:A tu odważniejsza część Pysia

Przepraszam. umarłam.

i nie wiem z czego bardziej: ze zdjęcia, czy podpisu.
Cudne ujęcie!

Noooo dobra.

A gdzie ten glut, bo ja nic ,a nic nie widze. :twisted:

Cudny krowek, albo pingwinek.... :mrgreen:

dubel

aga9955 pisze:Noooo dobra.

A gdzie ten glut, bo ja nic ,a nic nie widze.

Cudny krowek, albo pingwinek....

No jak to gdzie :?:

A tu - przecież gluta gołym okiem widać :evil:

barba50 pisze:
aga9955 pisze:Noooo dobra.

A gdzie ten glut, bo ja nic ,a nic nie widze.

Cudny krowek, albo pingwinek....

No jak to gdzie A tu - przecież gluta gołym okiem widać

jest....zwracam honor. :oops:

Powiekszylam i okulary zalozylam. Kurcze nie dosc ,ze jest to jeszcze ropny....

aga9955 pisze:... Powiekszylam i okulary zalozylam. Kurcze nie dosc ,ze jest to jeszcze ropny....

Witaj w klubie ślepowronów . :mrgreen:

aga9955 pisze:
barba50 pisze:
aga9955 pisze:Noooo dobra.

A gdzie ten glut, bo ja nic ,a nic nie widze.

Cudny krowek, albo pingwinek....

No jak to gdzie A tu - przecież gluta gołym okiem widać

jest....zwracam honor. Powiekszylam i okulary zalozylam. Kurcze nie dosc ,ze jest to jeszcze ropny....

Tak - glut jest ropny

Tydzień temu był nie tylko ropny, ale również krwawy :oops:

Tylko zdjęć brak

Zaczynam się czuć winna - wcześniej glutów nie było - tylko brudny kot do mnie trafił :oops:

A teraz czysty, ale z ropnymi glutami

Mea culpa ............

Aleksandra59 pisze:Tak - glut jest ropny Tydzień temu był nie tylko ropny, ale również krwawy Tylko zdjęć brak Zaczynam się czuć winna - wcześniej glutów nie było - tylko brudny kot do mnie trafił A teraz czysty, ale z ropnymi glutami Mea culpa ............

Luz. Wszystko będzie ok. Glusik mój jak go przywiozłam - zdrów jak ryba, a jak mu stres przeprowadzkowy odpuścił, to z mety grzybem obrósł ( i , zeby nie było, nie byle jakim, a microsporum :mrgreen:

). Stresik odpuścił u Twojego chłopaka. Wszystko się unormuje. :ok:

Ola, no ja Cie serdecznie i grzecznie proszę, Ty mi nawet nie pisz takich rzeczy :evil:

Uratowałaś skórę jemu i mnie też. Co on tutaj u mnie miał? styropianowy domek na balkonie. A co by miał za kilka tygodni? nic, dosłownie nic.

Jedno jest pewnie, podmieniłaś kota! On jest czysty

On wygląda jak kot

i zaczyna sie robić ładny

Nie mogę wyjść z podziwu :1luvu:

Dziewczyny, z tym glutem (którego gołym okiem nie widać, ja nawet w okularach musiałam powięskzyć :twisted:

), to mnie zastanawia jedno: Totek ma czyste oczka i jest to ewidentnie tylko 1 dziurka. Jak dla mnie to "schodzi" z wyzszych cześci, nie wiem, moze zatok? no i ropień, który był za uchem (był zaraz za uszkiem, mozna powiedzieć, ze tak na styku i to dość spory), dokładnie za tym samym, moze z tego powodu tam coś jeszcze zostało? bo przecież inaczej to chyba obie dziurki by się paskudziły, no i oczka też? jak dla mnie to naprawde jest stara sprawa, która teraz schodzi.

Co nie zmienia faktu, ze Totuś jest biały i piękny :1luvu:

no i jakie ma chłopak towarzystwo

Postęp jest OGROMNY :1luvu:

zabers pisze:
Aleksandra59 pisze:Tak - glut jest ropny Tydzień temu był nie tylko ropny, ale również krwawy Tylko zdjęć brak Zaczynam się czuć winna - wcześniej glutów nie było - tylko brudny kot do mnie trafił A teraz czysty, ale z ropnymi glutami Mea culpa ............

Luz. Wszystko będzie ok. Glusik mój jak go przywiozłam - zdrów jak ryba, a jak mu stres przeprowadzkowy odpuścił, to z mety grzybem obrósł ( i , zeby nie było, nie byle jakim, a microsporum ). Stresik odpuścił u Twojego chłopaka. Wszystko się unormuje.

Ola

no co Ty pieszesz. Przeciez to nie Twoja wina. Absolutnie. Kotu spadla odpornosc i wylazlo.

Bedzie dobrze. To tylko glut. :mrgreen:

Ja się nie moge napatrzeć :1luvu:

zobaczcie, zdjęcia u mnie, z 11.03., minęły zaledwie 2 tyg. a Ola zrobiła z totka prawdziwego przystojniaka

barba50 pisze:
Aleksandra59 pisze: - to może te pierwsze zdjęcia Totka Barba50 też POPRAW

Ileż ja mam z tym Totkiem roboty
Ale robię to z ..... przyjemnością

Ropsko musi wypłynąć,gdzieś się nagromadziło,teraz znalazło ujście i schodzi,Ola,to nie Twoja wina,to wina bakterii,która w Totku siedzi i bruździ!
Leki dostaje i z tego co czytam świetne-przejdzie mu-zobaczysz!

Czy jest jakieś..?3 koty potrzebują DT na kilka m-cy,proszę!

Kto przegląda forum