Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 29, 2010 18:23 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

kinga w. pisze:Czyli wsio ok. Jak odeśpi to się pozbiera ruchowo. Jest ok.


Czyli będzie spać.. Bo właśnie zasnęła w precelku..Czy jej uszy nie powinny być ciepłe?

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 29, 2010 18:23 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

KAsia Amy pisze:Moje kochane słonko..
A dużo będzie spać?
Boże zadałam tej wetce chyba milion pytań, nie pamiętam już połowy odpowiedzi...


wybudzi się szybciej , niż myślisz :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 29, 2010 18:24 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

KAsia Amy pisze:
kinga w. pisze:Czyli wsio ok. Jak odeśpi to się pozbiera ruchowo. Jest ok.


Czyli będzie spać.. Bo właśnie zasnęła w precelku..Czy jej uszy nie powinny być ciepłe?

narkoza wychladza organizm, więc mozesz ją kocykiem nakryc.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 29, 2010 18:24 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

Cały czas patrze czy oddycha..

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 29, 2010 18:28 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

KAsia Amy pisze:Cały czas patrze czy oddycha..


oddech moze być trochę płytszy, ale to nic złego :wink: .Z czasem sie unormuje.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 29, 2010 18:32 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

Mogę nakryć kocykiem? Ok.. Kurdę, trawko dzięki!!
Wszystkim Wam dziękuje!!
Okropnie się jeszcze martwię, ale już jest przy mnie!! Wasze kciuki i ciepłe myśli działają cuda!!!

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 29, 2010 18:34 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

KAsia Amy pisze:Mogę nakryć kocykiem? Ok.. Kurdę, trawko dzięki!!
Wszystkim Wam dziękuje!!
Okropnie się jeszcze martwię, ale już jest przy mnie!! Wasze kciuki i ciepłe myśli działają cuda!!!


jak jej bedzie za ciepło , to sama spod niego wyjdzie :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 29, 2010 18:38 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

masz rację. ja jeszcze nie myślę.. na razie się ruszyć nie mogę.. bo śpi na kolanach..
powiem szczerze, że jak czekałam aż zadzwonią to spoglądałam na Milkę, która ze stoickim spokojem spała. i stwierdziłam, że największy jest urok kiedy są obie i kiedy mała czarna torpeda tnie przez mieszkanie. aż mi się łza w oku zakręciła..

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 29, 2010 18:40 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

Spokojnie. Teraz już z górki. Odeśpi, wróci koordynacja ruchów, minie ból... Będzie taka jak zawsze.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 29, 2010 18:44 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

kinga w. pisze:Spokojnie. Teraz już z górki. Odeśpi, wróci koordynacja ruchów, minie ból... Będzie taka jak zawsze.


Łatwo mówić, jak to moja pierwsza sterylka! :) Jestem chyba bardziej zesrana niż ona..

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 29, 2010 18:48 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

KAsia Amy pisze:Jestem!
Razem z moim Bąbelkiem.. :)
Mała ma kaftanik, jest pijana..ale krąży po mieszkaniu.
Dzisiaj mam nie dawać jeść, ewentualnie pić pod kontrolą żeby się nie zachłysła..
Wygląda pokracznie..Mój kochany łysy brzuśko..

No! :ok: :ok: :ok:
Pilnuj przy łażenie, bo koteczki mają wtedy dziwne pomysły! 8)
Spokojnie, będzie już coraz lepiej! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 29, 2010 18:49 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

kalair pisze:
KAsia Amy pisze:Jestem!
Razem z moim Bąbelkiem.. :)
Mała ma kaftanik, jest pijana..ale krąży po mieszkaniu.
Dzisiaj mam nie dawać jeść, ewentualnie pić pod kontrolą żeby się nie zachłysła..
Wygląda pokracznie..Mój kochany łysy brzuśko..

No! :ok: :ok: :ok:
Pilnuj przy łażenie, bo koteczki mają wtedy dziwne pomysły! 8)
Spokojnie, będzie już coraz lepiej! :ok:


Oby tylko lepiej!!

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 29, 2010 18:50 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

KAsia Amy pisze:
kinga w. pisze:Spokojnie. Teraz już z górki. Odeśpi, wróci koordynacja ruchów, minie ból... Będzie taka jak zawsze.


Łatwo mówić, jak to moja pierwsza sterylka! :) Jestem chyba bardziej zesrana niż ona..

A to akurat normalne niezależnie od licznika - dostawałam sraki przy każdej tego typu okazji, przysługuje jak psu buda. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 29, 2010 18:51 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

kinga w. pisze:A to akurat normalne niezależnie od licznika - dostawałam sraki przy każdej tego typu okazji, przysługuje jak psu buda.


No i od razu mi lepiej :D

Na razie Was przepraszam,
jeszcze mam nadzieję się później odezwać :)
kciuki jeszcze trzymajcie :) za dobre gojenie:) jeśli można prosić :)

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 29, 2010 18:58 Re: Mili i Amy, sterylka Amy- już po...

KAsia Amy pisze:
kinga w. pisze:A to akurat normalne niezależnie od licznika - dostawałam sraki przy każdej tego typu okazji, przysługuje jak psu buda.


No i od razu mi lepiej :D

Na razie Was przepraszam,
jeszcze mam nadzieję się później odezwać :)
kciuki jeszcze trzymajcie :) za dobre gojenie:) jeśli można prosić :)


Odpocznij sobie teraz , pośpij razem z Amy ,ale czujnie :wink:
Kciuki oczywiscie sa i będa :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 112 gości