Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 25, 2010 19:33 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Śliczna Kalinka.
A koteczków nie zabijaj. Nowy folder powiadasz skrótem klawiaturowym w Windows, brawo (ja nie znam na forach Windowsowych tez nie znają).
Kolejna tajemnicza operacja, ja ( w Microsoft też) do dziś nie wiem jak Haker uruchomił SQL Server i Visual Studio przechodząc po klawiaturze.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 25, 2010 20:26 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Hannah12 pisze:Śliczna Kalinka.
A koteczków nie zabijaj. Nowy folder powiadasz skrótem klawiaturowym w Windows, brawo (ja nie znam na forach Windowsowych tez nie znają).
Kolejna tajemnicza operacja, ja ( w Microsoft też) do dziś nie wiem jak Haker uruchomił SQL Server i Visual Studio przechodząc po klawiaturze.

:ryk:

A tak odnośnie dzieci i kotów. Małe kociaki, jak ssą swoje mamusie kocice, to ugniatają. To jest jasne. Ale ludzkie dzieci też tak robią 8O . Kalinka taki ruch łapką robi 8O . Nie daleko pada... ....niemowlę od kociąt :lol: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw mar 25, 2010 20:58 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:
A tak odnośnie dzieci i kotów. Małe kociaki, jak ssą swoje mamusie kocice, to ugniatają. To jest jasne. Ale ludzkie dzieci też tak robią 8O . Kalinka taki ruch łapką robi 8O . Nie daleko pada... ....niemowlę od kociąt :lol: .


Ma dwie kocie mamki to co tu się dziwić :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt mar 26, 2010 20:16 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Tak mi się skojarzyło :twisted: :lol:

Obrazek Obrazek

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt mar 26, 2010 20:35 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Marciaaaaaaaaaaaa ty potworze
umarlam
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 27, 2010 10:14 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Ale fajna fotka :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob mar 27, 2010 14:10 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Kalinka obróciła się dziś po raz pierwszy z brzuszka na plecki :mrgreen: . Pękam z dumy i wszystkim się chwalę :lol: .

A kotki ubiję, Kirę zwłaszcza, bo się przez nie nie wysypiam :evil: . Po przemeblowaniu, Kalinka ma swój pokoik a my wylecielismy z łóżkiem na otwartą część naszego stryszku. A tu się bawią kotuchy :roll: . A Mijka natomiast mnie napastuje, miaczy, bo chce na rączki, kolanka, do łazienki, do korytarza, bo tak, bo nie, bez powodu :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob mar 27, 2010 20:53 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Zapomniałam napisać, że Kira w nocy robiła mi masaż pleców.
W końcu! :roll:
Tylko czemu tak krótko? :oops:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Sob mar 27, 2010 21:19 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Marciu i Ty się dziwisz, że Was budzą JAK mogliście zająć ICH pokój :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob mar 27, 2010 22:21 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

To gdzie mamy spać :conf:
W łazience? :crying:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie mar 28, 2010 10:34 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Marciu ale masz skojarzenia :strach: :ryk:

Gratulujemy postępów Kalinki :1luvu: :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie mar 28, 2010 10:37 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

W łazience?
Hmm... a kuwety tam stoją? Bo jak tak, to żwirem po oczach w nocy bym nie chciała...

Skojarzenia...
8O :ryk:
Kalince gratuluję sukcesów :)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon mar 29, 2010 11:30 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:Kalinka obróciła się dziś po raz pierwszy z brzuszka na plecki :mrgreen: . Pękam z dumy i wszystkim się chwalę :lol: .

To po świętach zapiszesz ją już pewnie do przedszkola? :mrgreen:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16787
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon mar 29, 2010 11:40 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

na studia :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon mar 29, 2010 21:53 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

MarciaMuuu pisze:Tak mi się skojarzyło :twisted: :lol:

Obrazek Obrazek

:pig:
:spin2: :spin2:

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 116 gości