Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

[kalair]

I wielkie kciuki!!!!!!!

[MaryLux]

[Danusia]

Hejka
kasiu , jak sie czujesz???
moc kciukow dla Was obu

[KAsia Amy]

Hejka
kasiu , jak sie czujesz???
moc kciukow dla Was obu

No szczerze to jestem posrana!
Siędzę jak na szpilkach.. To już godzinę!!!
Żołądek mam zbity w kule!!

[Haker1]

Amy my czarne koteczki twarde jesteśmy.
Weta należny postraszyć.
Trzymaj się dzielnie.
Haker, Pysia, Javcia

[Danusia]

Hejka
kasiu , jak sie czujesz???
moc kciukow dla Was obu

No szczerze to jestem posrana!
Siędzę jak na szpilkach.. To już godzinę!!!
Żołądek mam zbity w kule!!

jestś o tyle w zlej sytuacji, że nie udalo Ci się na wcześniejszą godzinę ustalić . Nasze miały na na 9.00. To już o tej porze szykowalismy się do ich odbioru.

[MaryLux]

Amy my czarne koteczki twarde jesteśmy.
Weta należny postraszyć.
Trzymaj się dzielnie.
Haker, Pysia, Javcia

Zgadzamy się
PIK
PS Haker, gdzie Twój nowy wątek?

[Haker1]

(..)
PS Haker, gdzie Twój nowy wątek?[/b][/i]

W przestworzach gdzieś hula.
Teraz usiłuje wydostać się na zewnątrz.
w złączeniach budynku na wysokości mojego okna
ptaki gniazda budują.
Chodzę wściekły i krzyczę, skrzeczę miedzy drzwiami a oknami.
Haker

[MaryLux]

W przestworzach gdzieś hula.
Teraz usiłuje wydostać się na zewnątrz.
w złączeniach budynku na wysokości mojego okna
ptaki gniazda budują.
Chodzę wściekły i krzyczę, skrzeczę miedzy drzwiami a oknami.
Haker

Powiedz Twojemu wątkowi, żeby znalazł drogę do nas sypko-sypko-jus!
A nam ciągle ptaki do mieszkania zaglądają <tup>

[KAsia Amy]

Amy już na miejscu. A ja już schizuje.. Czym się tu zająć w takiej sytuacji?
Wyszło też, że Amy ma ok 6 miesięcy , a nie 5. No i waży 2,1 kg. Wetka powiedziała, że jest drobniutka, ale wygląda na zdrową i wszystko powinno być w porządku...

jestś o tyle w zlej sytuacji, że nie udalo Ci się na wcześniejszą godzinę ustalić . Nasze miały na na 9.00. To już o tej porze szykowalismy się do ich odbioru.

niestety, to było najwcześniej.. po prostu będzie wieczorem w domu, i będę jej w nocy pilnować.. to akurat nie problem..

[MaryLux]

[Danusia]

Amy już na miejscu. A ja już schizuje.. Czym się tu zająć w takiej sytuacji?
Wyszło też, że Amy ma ok 6 miesięcy , a nie 5. No i waży 2,1 kg. Wetka powiedziała, że jest drobniutka, ale wygląda na zdrową i wszystko powinno być w porządku...

jestś o tyle w zlej sytuacji, że nie udalo Ci się na wcześniejszą godzinę ustalić . Nasze miały na na 9.00. To już o tej porze szykowalismy się do ich odbioru.

niestety, to było najwcześniej.. po prostu będzie wieczorem w domu, i będę jej w nocy pilnować.. to akurat nie problem..

no teraz to niedługo u weta bedzie się pomaleńku wybudzać
O ktorej msza ją odebrac?

[KAsia Amy]

Zadzwonią.. Mówiła, że najpóźniej o 19, 20 jeśli by się długo wybudzała ... Ale mówiła, że zapewne wcześniej...

[Danusia]

Zadzwonią.. Mówiła, że najpóźniej o 19, 20 jeśli by się długo wybudzała ... Ale mówiła, że zapewne wcześniej...

im pozniej , tym lepiej dla Ciebie, niech lepiej jak najdłuzej będzie pod fachowym okiem

[KAsia Amy]

Zadzwonią.. Mówiła, że najpóźniej o 19, 20 jeśli by się długo wybudzała ... Ale mówiła, że zapewne wcześniej...

im pozniej , tym lepiej dla Ciebie, niech lepiej jak najdłuzej będzie pod fachowym okiem

Też tak uważam.. ale czas się tak okropnie wlecze..........