Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

Witam!

Szybko jej przeszło. Mój potrafi być obrażony kilka dni :wink:

Skoro Party przyszła na mruczanki, to Twoje dłonie chyba odpoczną

Planowałam też dziś okna myć, a tu od rana deszcz :roll:

Więc pożyteczne zastąpiłam przyjemnym :lol:

Erin pisze:Party już wczoraj zaczęła dochodzić do siebie, co najbardziej odczuły moje dłonie
W nocy przyszła do mnie, wtuliła się i tak spałyśmy do rana
Pixia roznosi temperament, ale staram się narazie, żeby za bardzo nie brykał.

A jak jej brzuszek?
Ładnie się goi?

Cześć Cioteczki!
Moje dłonie powoli dochodzą do siebie, ufff :wink:

Co do brzuszka, to wczoraj sobie looknęłam, kiedy Partysia ściągnęła skarpetkę.
Wygląda na to, że goi się dobrze, chociaż trzeba było mocniej ciachnąć.
Ale ta wetka, która robiła zabieg, zdobyła dyplom z zakresu chirurgii i jest bardzo chwalona za umiejętne ciachanie.

Witanko!
Magia świeżoumytych okien działa-od rana pada,a zamierzałam uporządkować cmentarz i ogródek pod oknem :twisted:

Nie mam wyjścia muszę się wziąć za prasowanie-a nie jest to to co Nitki lubią najbardziej ( zwłaszcza jak co chwilę któregoś kota trzeba zdejmować z deski :twisted:

)
Cieszę się.że Party wraca do zdrowia.
Pixiowi zdrówka i też trzeba pomyśleć o kastracji, skoro to taki amoroso

Nieustające i wszystkiego najlepszego całej Ludzko-Kociej Rodzinki !
:ok:

Teraz z dnia na dzień będzie już tylko lepiej :ok:

za ogonki

Witajcie Erin i pozostali czytaczo - pisacze :mrgreen:

Dopiero odkryłam ten wątek, melduję się jako kolejny czytaczo - pisacz :mrgreen:

Footra masz pikne :1luvu:

, ale będę miała teraz lekturę na wierczór ( 6 części - no, no gratulejszen :ok:

)
Erin, a to mój Aslanek, o którym rozmawiałyśmy i reszta brygady ( muszę zmienić tytuł

)
viewtopic.php?f=1&t=108032&start=0

miłego weekendu wszystkim

Witajcie popołudniowo!

U nas rano też pokropiło, więc drugie okno umyję po niedzieli.
Ciekaw jaka pogoda będzie za tydzień.

Co do Pixia, to narazie nie będziemy ciachać, trzeba ustalić co jest z tarczycą.

Witamy Izę i gromadkę :piwa:

Masz śliczne futra, Bromba to klonik Pysi, a Tosia - Pucusia :1luvu:

Wafelek słodki jak mój Ptyś, Asłanek cudny - trzymam :ok:

Cześć Cioteczki!

Śpicie jeszcze? Przecież już ósma :wink:

Wstawać śpiochy, wstawać!

Witam

Wstaliśmy już dawno, ale trzeba było oprzątnąć gospodarstwo. :mrgreen:

U nas dzisiaj jest pięknie, w przeciwieństwie do wczorajszej pogody.

Cieszę, że Partysia czuje się dobrze. :ok:

Niedzielno-wieczorne dobry wieczór

U nas dziś troszkę popadało i było bez słonka

Ale mam nadzieję, że od jutra się polepszy

Trzymam kciuki za Party i Pixia :ok:

Erin z zapartym tchem czytam Twój wątek, wczoraj doczytałam o Psotusiu, ...determinacja niesamowita. Wielki szacunek ode mnie :1luvu:

. Przykro, że tak się skończyło, ale miał wielkie szczęście, że trafił do Ciebie. Pozostałe footra zresztą też :1luvu:

Mój Aslan czuje się dobrze, harcuje, je na potęgę, ale po wczorajszej lekturze chodzę za nim jak głupia, czy aby na pewno dobrze się czuje, czy nie za dużo śpi, czy nie jest za ciepły ( może temperatura ), czy.., czy..., czy..... Jeszcze trochę i test . Mam nadzieję, że negatywny tym razem , trzymajcie kciuki :ok:

Miłego wieczoru wszystkim

Party

Hop Hop!

Jak maleństwa po weekendzie?
Party wraca do normy ? Brzuszek goi się ? Jeździcie na antybiotyk do weta, czy podajesz w domu ?

Wczoraj komisyjnie ważyłam towarzystwo :
Kubuś - 200 za 6 tyg

Nane- 100 ?
Mru bz
Mizia - 100 :ok:

Maciuś - 100 :ok:

Ja - 2,0kg :roll:

(jeszcze 10 kg do zgubienia)
Pozdrowienia dla Wszystkich !

Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

Kto przegląda forum