Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 27, 2010 23:25 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Obrazek

cześć ślicznotko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 28, 2010 16:52 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

trawa11 pisze:Obrazek

cześć ślicznotko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ślicznotce coś dzisiaj oczko ropieje. I to to operowane. Pewnie czeka nas znowu wizyta u weta. Biednie dzisiaj wygląda. Ale zakraplam i od rano jest ciut lepiej. Tylko apetycik lichy coś ma :cry:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 28, 2010 17:50 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Pysienko :1luvu: , nie wygłupiaj sie kochana, Ty musisz być zdrowa :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 28, 2010 17:55 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

trawa11 pisze:Pysienko :1luvu: , nie wygłupiaj sie kochana, Ty musisz być zdrowa :ok: :ok: :ok: :ok:

Biedna jest z tym oczkiem. Boję się czy nie trzeba będzie ciąć dalej. Stale jej łzawi i co chwila coś się paprze :roll:Krople ze świetlika wprawdzie pomagają, ale jak długo...
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 28, 2010 17:58 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:
trawa11 pisze:Pysienko :1luvu: , nie wygłupiaj sie kochana, Ty musisz być zdrowa :ok: :ok: :ok: :ok:

Biedna jest z tym oczkiem. Boję się czy nie trzeba będzie ciąć dalej. Stale jej łzawi i co chwila coś się paprze :roll:Krople ze świetlika wprawdzie pomagają, ale jak długo...


no własnie :roll: , moze sie na nie uodpornić :(
ale moe wet inne da :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 28, 2010 18:05 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Na razie jej pomagają. Ale chyba w kwietniu podjadę z nią do Torunia do weta. Niech ją obejrzy. Może potrzebuje czegoś mocniejszego. Ale Raciowi i tak dzisiaj wlała :lol: Moja Amazonka :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 28, 2010 18:20 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:Na razie jej pomagają. Ale chyba w kwietniu podjadę z nią do Torunia do weta. Niech ją obejrzy. Może potrzebuje czegoś mocniejszego. Ale Raciowi i tak dzisiaj wlała :lol: Moja Amazonka :1luvu:


no to widzisz :ryk:
energię ma,a to dobry znak :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 28, 2010 18:31 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Dzielna dziewczynka! :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 28, 2010 18:36 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Już tak tej wojowniczej maupie nie przyklaskujcie. Ona tylko patrzy by któremuś dołożyć, a potem do mnie sie potulić :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 28, 2010 18:37 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Przyszłam obejrzeć Torilka jaki duży ale się naszukałam zdjęć :roll: :roll: Ale warto było ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 28, 2010 18:39 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Tosiukla dawaj rude koty ;)) :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 28, 2010 18:42 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

shira3 pisze:Przyszłam obejrzeć Torilka jaki duży ale się naszukałam zdjęć :roll: :roll: Ale warto było ;)

Witaj :P On tylko się wydaje duży przez te kudły. Mały jest, maleńki :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 28, 2010 18:43 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

anulka111 pisze:Tosiukla dawaj rude koty ;)) :mrgreen:

Nie dam, moje są :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 28, 2010 18:44 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

to choc zdjecia :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 28, 2010 18:45 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:
shira3 pisze:Przyszłam obejrzeć Torilka jaki duży ale się naszukałam zdjęć :roll: :roll: Ale warto było ;)

Witaj :P On tylko się wydaje duży przez te kudły. Mały jest, maleńki :lol:

Kudły kudłami ;) Mój też kupka futra, sadełka ani-ani :ryk: Tylko drapak to mu chyba na zamówienie zrobić będę musiała :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, Blue, pibon i 257 gości