A jakie biedne...
Koteczku, nie poddawaj się...
Konin pisze:odżywki dotarły, przywiózł jakiś pan
udało się pobrać mu krew - jego nerki prawie nie pracują
czy ktoś mógłby go przygarnąć,żeby chociaż mógł odejść przy człowieku??????




Konin pisze:Killer dzisiaj
ja go nie widzialam, kolega robil zdjecia ale stwierdzil,ze Killer wyglada jakby się zegnal z tym swiatem.....
Konin pisze:Moim zdaniem to on nie wygląda na niedożywionego. Dziś biedaczysko ledwo oddycha, a jak głowę podnosi to mu lata na wszystkie strony:( oczy zaropiałe paskudnie...........



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości