Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 23, 2010 9:02 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy rozpoczęty :)

pięknoty :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob mar 27, 2010 18:53 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy rozpoczęty :)

Sezonu ciąg dlaszy... Nie będę ukrywać, że pożyczłam lepszy sprzęt niż to moje g... Ostanio jak przyniosłam kartę od mojego aparatu do pracy, to kolega zapytał, czy czasem nie buchnęłam jej z muzeum :twisted:

Dziś próbowałam zrobić zdjęcie kocich oczu. Tylko Pela nie uciekała :roll: Przypadkiem udało się ustrzelić Ziutka.

Ziutek
Obrazek

Pelcia:
Obrazek
Obrazek

Miluś zwany Burkiem. Proszę spojrzeć na te wąsicha, na ten ogon, na te łapy. A taki krzywy szczur był z niego :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob mar 27, 2010 20:16 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy, FOTY str. 57

a jaka ma szczote na brzuchu:D:D:D :ryk:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob mar 27, 2010 20:49 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy, FOTY str. 57

No no no :) przyznaję, że widać, że masz rękę do czarnych kotów :)

Bardzo przyjemne te foty :)
Na pierwszej Ziutek wygląda jakby pytał "czy tak dobrze pozuję, czy mam się przesunąć? " :mrgreen:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob mar 27, 2010 22:14 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy, FOTY str. 57

Ziutek do schrupania :love:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob mar 27, 2010 22:27 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy, FOTY str. 57

tajdzi pisze:No no no :) przyznaję, że widać, że masz rękę do czarnych kotów :)

Bardzo przyjemne te foty :)
Na pierwszej Ziutek wygląda jakby pytał "czy tak dobrze pozuję, czy mam się przesunąć? " :mrgreen:
dokładnie :D

Miluś cudny :D
dawaj resztę fot :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob mar 27, 2010 22:47 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy, FOTY str. 57

tajdzi pisze:No no no :) przyznaję, że widać, że masz rękę do czarnych kotów :)

Nie, tak się po prostu dzisiaj złożyło, że tylko czarne chciały pozować. Najlepiej pozuje Rózia, zwłaszcza jak jest trochę zaspana ;)

tajdzi pisze:Bardzo przyjemne te foty :)
Na pierwszej Ziutek wygląda jakby pytał "czy tak dobrze pozuję, czy mam się przesunąć? " :mrgreen:

To akurat była mina "Ktrędy by tu nawiać" :twisted:

Mysza, reszta fot się nie nadaje do pokazania :oops:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon mar 29, 2010 7:54 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy, FOTY str. 57

Milus to jak Suricatka :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt kwi 23, 2010 21:33 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - sezon balkonowy, FOTY str. 57

Siupsiupkowi zepsuło się oczko i to jakoś straszliwie :( Dwa tygodnie temu byłam po receptę na Floksal, bo tradycyjnie Siupsiupkowi zepsuło się oczko lewe. Po zakraplaniu było lepiej, choć bez rewelacji. Wczoraj wracamy wieczorem do domu, patrzę a Siupsiup ma oko całe zapuchnięte :( Wkurzyłam się, bo przecież już było lepiej, a TŻ zwrócił uwagę, że tym razem jest problem z oczkiem prawym, które zazwyczaj było lepsze.
Oczywiście napuściłam mu tonę kropli z nadzieją, że to pomoże. A dziś jest tylko gorzej :( Może mu coś do tego oka wpadło? Wlałam mu do oka ile mogłam mojego płynu do soczewek, może się wypłucze....
Nie wiem co ja mam zrobić z tym Siupsiupkiem :( Całą zimę było wszystko cacy, jak nigdy. Może to jest jakaś alergia?
Najgorsze jest to, że nie spodziewając się takiego obrotu wydarzeń zadeklarowałam się, że będę jutro pracować i nie mam jak się z tego wycofać. Więc do weta dopiero w niedzielę.

I jeszcze Pela jakoś dziwnie mi się dławi, jakby się miała wyrzygać, ale do tego nie dochodzi. Dzieje się tak do jakiegoś czasu. Mam wrażenie, że podawanie pasty odkłaczającej powoduje poprawę, ale bardzo chwilową :( Muszę nagrać filmik i pokazać go wetowi.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob kwi 24, 2010 15:24 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

a nie powinnas pokazac SiupSiup Garncarzowi?
za oczko :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob kwi 24, 2010 15:54 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Może Siup powinien dostać antybiotyk ogólny?
A może to uraz mechaniczny, może zarobił od któregoś kota pazurem?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob kwi 24, 2010 19:03 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Jana ma rację - może to uraz mechaniczny? oko reaguje podobnie jak przy "zwykłej" chorobie, ale trzeba szybko zareagować i podać odpowiednie leki, żeby rankę zaleczyć

Moje tymczasy czasem się zachowywały jak Pelcia, jak były zarobaczone...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob kwi 24, 2010 19:36 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Dziś z okiem jakby lepiej... Zobaczę jutro i dowiem się kto przyjmuje na B. Jak będzie do kogo to z nim pojadę. W ogóle to powinnam pójść z nim do innego lekarza. Na B. nie dowiem się już nic nowego. Może zresztą nigdzie indziej się już nic nowego nie dowiem, ale chyba warto spróbować. Dziś mi nawet przeszło przez myśl, żeby do wybulić na Garncarza. Jak on mi powie, że nic się nie da zrobić z tymi oczami poza doraźnym podawaniem antyboitku w razie pogroszenia, to będzie to dla mnie wyrok ostateczny.

Ja koty, w związku z tymczasami, i tak odbraczam częściej niż jest to zalecane. Co oczywiście nie znaczy, że nie mają robaków :roll: Tylko, że muszę odrobaczyć wszystkie i wymienić żwirek. To spora operacja logistyczno-finansowa. W przyszłym miesiącu kupię ten milbemax.
Poza tym Gumek i Misiek też mieli taką fazę na rzyganie miesiąc temu i podanie pasty odkłaczającej rozwiązało ten problem. Na razie wtłoczyłam w Pelkę kolejną tubkę i dziś nie było ekscesów.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob kwi 24, 2010 19:39 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

możesz jechać do naszej dominiki - ona przeciez uczyła się od Garncarza i na prawdę jest rewelacyjna ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob kwi 24, 2010 19:48 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

tajdzi pisze:możesz jechać do naszej dominiki - ona przeciez uczyła się od Garncarza i na prawdę jest rewelacyjna ;)

Tylko trochę daleko... ale na bezynę i tak wyjdzie taniej niż na Garncarza
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości