Aga i koty II..prosze o zamkniecie.

Zajrzałam... ale jazda :shock:

niektórzy nie mają hamulców :roll:

Z tą sraczką to trochę przegięcie...

Cameo pisze:Zajrzałam... ale jazda niektórzy nie mają hamulców

Z tą sraczką to trochę przegięcie...

eee tam

spoko. Mam jasnosc. :mrgreen:

Po co badac. :mrgreen:

ehhh co za czasy na tym forum. :twisted:

Aga, ale to w takim razie bardzo regularnie Ci wychodzi to niesprzątanie :ryk:

Szkoda gadac nawet

A masz już pierwsze wyniki kupy? ja musze od jutra zbierać, tydzien miałam paskudny i zamarudziłam z tym tematem :oops:

milenap pisze:Aga, ale to w takim razie bardzo regularnie Ci wychodzi to niesprzątanie

Szkoda gadac nawet

A masz już pierwsze wyniki kupy? ja musze od jutra zbierać, tydzien miałam paskudny i zamarudziłam z tym tematem

nie mam jeszcze.

Pewnie beda w poniedzialek.
Kupa Jana sie mrozi zamiast kotleta :mrgreen:

I Gaji.

Milena.....

Ja zapomnialam na smierc przelewu zrobic za bazar Oli.... :oops:

Przepraszam. Teraz sobie przypomnialam. Jessu sorka. Lece.

Aga, no co Ty, przestań. Spokojnie!

No ja już musze teraz tez zebrać. Aga, a jakim kurierem wysyłałaś?

aga9955 pisze:Milena.....

Ja zapomnialam na smierc przelewu zrobic za bazar Oli....

Przepraszam. Teraz sobie przypomnialam. Jessu sorka. Lece.

"Pan tu, panie Pogorzelski gadasz sobie na forum, a ja gore, a ja gore!"
(wszystko widzę - rażąca niesubordynacja :evil:

)

nie dosc ,ze leniwa, balaganiara, gowna kocie trzyma w lodowce to jeszcze TO.

O wybaczenie prosze. Ola karny jezyk dla mla i odbiore kubeczki sama. Wlece na kafe i pomacam Glusia czy aby nie za gruby :mrgreen:

milenap pisze:Aga, no co Ty, przestań. Spokojnie!

No ja już musze teraz tez zebrać. Aga, a jakim kurierem wysyłałaś?

na poczcie nadalam.

Kurcze Pocztex??? w kazdym razie za doplata jak sie rano nada to jeszcze tego samego dnia moze byc. Albo nastepnego dnia rano.

Mam taka mala poczte u mnie na wsi i prze, przesympatyczna pania w okienku i Ona nawet mi specjalny pojemniczek skombinowala :mrgreen:

Taki co trzyma temp.

Pokajanie się przyjęte. :mrgreen:

Kubki Ci sama jutro przywiozę.
Nic mi nie mów o Glucu. :roll:

(a na kawkę zapraszam, jak zawsze). Ale(!) jest szansa, że się chłopak rozrusza - od kilku dni balkon otwarty na stałe, więc pokemony wreszcie szczęśliwe. Biegają w tę i z powrotem. Muszę tylko jeszcze nową trawę wysiać i zioła w markecie kupić, ale to za chwilę - nie chcę, żeby mi zmarzła.

ja nawet nie mialam czasu wejsc na swoj i innych watek- tyle do czytania na KŁ..Aga- ty kapitalistko nie umiejaca sprzatac :mrgreen:

moś pisze:ja nawet nie mialam czasu wejsc na swoj i innych watek- tyle do czytania na KŁ..Aga- ty kapitalistko nie umiejaca sprzatac :mrgreen:

mośku, nie dobijaj mnie. :ryk:

Już i tak mam głupawkę od KŁ. :ryk:

moś pisze:ja nawet nie mialam czasu wejsc na swoj i innych watek- tyle do czytania na KŁ..Aga- ty kapitalistko nie umiejaca sprzatac

no tak.
Wiem, zla Aga.

fuj.

Ale co prawda z tym KŁ to prawda. Nie zdazam dzis z doczytywaniem , a jak juz przerwe zrobisz to mogila. :mrgreen:

Czytania ,a czytania.

Szkoda tylko ,ze w sumie to nie jest smieszne. I az sie chce napisac, "a nie mowilam"

Fakt, smieszno nie jest , jest straszno...i mowilas :roll:

Aga i koty II..prosze o zamkniecie.

Kto przegląda forum