Przerasta mnie to .....no i przerosło..

[Mała1]

bekos-jeszcze nie piszę, bo nic nie wiem
tzn-wiem,że Maluszek musi dojechac do Otwocka konkrtenie-a Agneska moze po niego podjechac do W-wy tylko chyba popołudniami, jak konczy pracę.
Zalezy wiec to w znaczniej mierze od tego kiedy ,,transport,, by wyruszył.
Oczywiscie,ze kicio byłby oporzadzony do drogi, znaczy pielucha, transporter itd.
Tylko w tej chwili tez mam problem z dowozem ewentualnym do Knurowa, ale chyba jedzie sie przez K-ce? tak?

piszę pw do Agneska-zeby tu zajrzała

[bekos]

z tego co się orienuję, to ten "transport" wyrusza wcześnie rano, żeby w ciagu dnia pozałatwiać wszystko w wawie, więc jeśli dociera do Wawy przed południem, to kiepsko, bo Maluszek musiałby z nim jeździć cały dzień czekam na info od Agneska, jak to widzi i potem spytam ten ew. transport, czy w ogóle są szanse, że wypali

[Agneska]

Dziewczyny, ja mieszkam w Otwocku pod Warszawą, ale pracuję w Warszawie, codziennie jeżdżę do pracy samochodem (czyli mobilna jestem ). Gdyby Pan Transportowy przyjechał w dniu roboczym, to nie zawsze mogę wyjść z pracy. Nawet jeśli wyjdę, to może okazać się, że Maluszek w transporterze musiałby pojechać ze mną do biura. Ale może Pan Transportowy mógłby zostawić Maluszka gdzieś w zaprzyjaźnionym domu? I tak czekałby w transporterze na dojazd do mnie.

Myślę, że najlepiej domówić szczegóły telefonicznie jak będzie wiadomo, kiedy Pan T. będzie jechał do Warszawy. Proszę o numer telefonu na pw, ja prześlę mój numer.

[bekos]

zaraz Ci napiszę PW
ale póki nie potwierdzimy tego pana T ode mnie, to szukajcie proszę też innych możliwości transportu, bo ten mój kontakt to nic pewnego na razie, ale próbuję

[jerzykowka]

Ogromnie się cieszę z dwóch kolejnych minusów u panienek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że transport Maluszka "wypali"

Ciągle myślę o tych fivkach, które zostały w schronie Może przy okazji psiej imprezy coś się uda
Te koty na pewno miały do czynienia z psem - Kolorusek nie ma żadnych obaw przed moimi psinami. Może akurat jakiś psiarz zechciałby się dokocić...

Trzymajmy też wielkie kciuki za Wojtusia, który się pochorował

[Lidka]

Tak patrzę na te wpisy.
Paradne:)) Żeby z afrykańskiej Algerii załatwiać transport Katowice -Otwock:))
Nie uważacie:))

[Nov@]

Ano - globalizacja

[tillibulek]

[bekos]

Paradne:)) Żeby z afrykańskiej Algerii załatwiać transport Katowice -Otwock:))
Nie uważacie:))

na razie jakoś opornie idzie... może faktycznie Algieria ciut za daleko i czary nie działają , bo potencjalny Pan T. chyba waha się, czy jest godny przewiezienia Maluszka, milczy... nie mam na razie odzewu ani na tak ani na nie. dziś będę się dopytywać

[Mała1]

no to trzymamy kciuki za pana T, i szukamy tez nadal

z 28 ujemnej Misio , Karolek i Sipetek na słoneczku

[bekos]

dobrze że kotuchom chociaż słonko przyświeca
w sprawie transportu obawiam się, że moja prośba została olana
jesli coś się zmieni, to od razu dam znać, ale póki co, szukamy transportu do Wawy dla Maluszka
szkoda kota, że musi nadal sterczeć w schronie

[Agneska]

Zalatwilam sobie urlop na czwartek, moge sama sie przejechac na Slask.
Chyba zeby ktos wczesniej jechal...

[bekos]

Agneska, jeśli coś się zmieni z mojej strony, to od razu wyślę Ci sms

[Mała1]

przyjechałabyś naprawdę?

ja tak czy siak jeszcze będe męczyć psiareczki

niestety, nie dostalismy zgody na tablice ogł w spodku na wystawie psów

ale tydzien po Świętach wystawa kotów-tam na bank będą , no i wiecej kociarzy mam nadzieję też.

[Cameo]

Misio...