[Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Lusesita, jak Krecik zmężniał!

. Oby tylko oczko się naprawiło :ok:

.
Wypróbuj/poczytaj o preparacie Vitopar - skutecznie neutralizuje zapachy (sprawdzony).

Szałwia pisze:Lusesita, jak Krecik zmężniał! . Oby tylko oczko się naprawiło .
Wypróbuj/poczytaj o preparacie Vitopar - skutecznie neutralizuje zapachy (sprawdzony).

a zmężniał, zmężniał - wszak to już duuuuży kotek

oczko raczej się nie naprawi, a więcej kota nie będę męczyła zbędnymi operacjami. co to, to nie!!!
i dzięki za vitopar!! polecę poszukać, jak mi się kołdra wypierze!!! :ok:

Szałwia, a zapaszek "wyleci" z każdego miejsca, które kotek ulubił sobie do siusiania (moje atakują dywanik w kuchni lub w przedpokoju)??? i żaden sposób nie działa, by tego już nie robiły.

Czytam o alergiach...
Zdiagnozowano u mnie astmę oskrzelową i alergię i co? mam teraz pozbyć się ukochanych zwierząt z domu? Nie! Jest XXI wiek, jest medycyna, są leki, jest ostatecznie rozum. I lekarz rozsądny.
Wietrzenie pomieszczeń, częstsze odkurzanie nowym odkurzaczem o specjalnych filtrach (który i tak przy takim czymś jak astma/alergia trzeba by było do domu zakupić) - dzięki dziewczyny za podpowiedź, bo elektroszczotka jest cudem techniki, więcej jeszcze uwagi i da się żyć z astmą i futerkami pod jednym dachem, bez przesady. Ludzie albo wiedzą za mało, albo bazują na stereotypach, albo się poddają i idą na łatwiznę pozbywając się dotychczasowego zwierzęcia z domu. A przede wszystkim decyzja o posiadaniu zwierzęcia to decyzja odpowiedzialna, a nie chwilowy kaprys. Trzeba mieć tę świadomość, że uczulić można się na wszystko i w każdym wieku (zwłaszcza przy tym skażeniu środowiska), nikt nie rodzi się od razu z patentem na dany typ alergenu lub jego brakiem po sam grób.
Szkoda kotków tych, co wracają, bo "alergia".

Mój BENIAMINEK ma oczko identyczne jak KRECIO.
I jakoś nikt im się nie przejmuje, a ja go kocham takim, jaki jest...
Szkoda, że są trudności z wykonaniem mu fotki - jest płochliwy.
Cóż, dobrze, że Kretek cieszy się takim zainteresowaniem.
Niech już od teraz los mu sprzyja pod skrzydłami lusesity...
Przy okazji pozdrawiam....

XMonikaX, myślę że z powodzeniem. Poleciła mi go kiedyś Melba, która miała swojego czasu tego typu problemy, tzn. jej koty

. I u mnie też się sprawdził, tu możesz poczytać więcej: http://www.vitopar.pl/produkty.html. Zresztą chyba na miau też są wątki vitoparowe. Ja kiedyś zamawiałam przez Kakadu, lub w sklepach internetowych.

Lu - używałam olejku goździkowego, kropiłam w te miejsca gdzie kotki mi sikały - pomagało.

Czarnulka21 pisze:Lu - używałam olejku goździkowego, kropiłam w te miejsca gdzie kotki mi sikały - pomagało.

Ja kładłam cytrynę krojoną w plasterki oraz ząbki czosnku,obrane i ponakłuwane.Też pomogło.

I ja używałam olejku goździkowego /Czarnulki zresztą

/ - odstrasza skutecznie

, testowane na persie Blanku przez kilka dni

.
Tego typu zapachy - goździki, cytrusy - na pewno zniechęcą do niechcianych przyzwyczajeń.
Ale jeśli chodzi o zneutralizowanie, wytępienie zapachów - to jednak vitopar zdecydowanie. Albo połączenie: najpierw czyszczenie i viopar, a później ewentualne odstraszanie cytrusami i goździkami - dałoby efekty. Ja bym tak próbowała...

kocia rodzinka już po pierwszej wizycie u weta: odrobaczone, zważone i tyle póki co... acha i świerzb w uszach do pędzlowania, bo narzekałam ostatnio na nudę

a wyglądają tak:
młody
Obrazek

mamuśka

i razem

nonameuwb pisze:młody

O rany ale słodki :kotek:

Mama też fajna

I jeszcze pytanie o olejek goździkowy - szukam czegoś do łazienki, co mimo zapachowego żwirku i neutralizatora w proszku zneutralizuje zapachy z kuwety (no wiem, niereformowalna jestem ale mam wrażenie, że do krytej nie zmieści się moja Julka). Czy Waszym zdaniem to cudo pomoże i ew. gdzie i za ile to można kupić.

nonameuwb- maluszek jest cudowny.
Pani Janiu-biała kotka,która została wczoraj wypuszczona po sterylizacji ma się dobrze.
Biega ze swoim kolegą -kocurem sąsiadów i o zwykłej porze przyszła pod okno po jedzenie.
Dziekuję za opiekę nad kicią po zabiegu.
Dziekuję tez tove za ogromną pomoc w łapaniu i transporcie kici.

1969ak pisze:I jeszcze pytanie o olejek goździkowy - szukam czegoś do łazienki, co mimo zapachowego żwirku i neutralizatora w proszku zneutralizuje zapachy z kuwety (no wiem, niereformowalna jestem ale mam wrażenie, że do krytej nie zmieści się moja Julka). Czy Waszym zdaniem to cudo pomoże i ew. gdzie i za ile to można kupić.

Ja kupiłam krytą kuwetę w zoo natura podczas któregoś mruczenia - byla w promocji. Są różne rozmiary kuwet krytych, ja w tej chwili nie wróciłabym już do zwykłej!

Mam pytanko: czy wybiera się może ktoś w następnym tygodniu do Warszawy i spowrotem?
Szukam transportu dla mini psiaka, który waży 2 kg i jest mniejszy od kota.

moja latorośl bedzie Moniś w niedzielę, a powrót planuje na poniedziałek, chcesz to moge pogadać o psiaku.

Jak wygląda sprawa z Pumą?

[Białystok7]dziękujemy za głosowanie :)

Kto przegląda forum