El Azurro & Mariachi. Kłopcia [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 25, 2010 19:38 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Oj nie fajnie :( Kłopciu :ok:
A bociany już są, w sobotę na trasie ich bardzo wypatrywałam, ale nie zauważyłam.
Motylka i pszczółkę widziałam parę dni temu we Włoszech w górach. Niesamowity widok człowiek zjeżdża na nartach z wysokości 3200 m ( -10 stopni wiatr) a na dole ( trasa przeszło 12 km) na wysokości 1400 m motylek, zacisznie ciepło.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 25, 2010 19:56 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

trawa11 pisze:Cieplutko pozdrawiamy :1luvu:
i kciuki za Kłopotynkę trzymamy :ok:

My Was też, Trawciu 8)
Dziękuję 8)

bubor pisze:Niefajne wieści :( , za zdrowie koteczki :ok: :ok: :ok:

Jest Bettinka jest i bociek
jest motylek i są kwiatki
ja się pytam gdzie Azurro ?
gdzie Potfforna brać , gagatki ?

8)


Niefajnie :(

Potffory obiecuję sfocić jutro, jakoś nie miałam siły i czasu :roll:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw mar 25, 2010 19:58 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Wygłaskaj Potfforne futerka w moim imieniu 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw mar 25, 2010 20:01 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Masz to jak w banku :1luvu:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt mar 26, 2010 13:26 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Kciuki za kociambry :ok:

U nas też już wiosennie :kotek: , ale w kwestii kwiatków wypowiem się jutro wieczorem jak wrócę z wypadu na działkę. Na balkonie póki co donica, ziemia i ukryte w niej cebulki tulipanów :roll:



Hannah, zazdraszczam tych 12 km ... ech, w Polsce pomarzyć tylko można.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt mar 26, 2010 13:29 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Witam! :D

Kciuki za Kłopcie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ale jej się nazbierało chorób :(
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt mar 26, 2010 16:26 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Dzięki za kciuki :love:

Obiecane potffory ;), przypomniałam sobie o zdjęciach przed momentem i takie są efekty błyskwicznej "akcji fota" :oops:

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt mar 26, 2010 17:03 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

A COŚ dla mnie :roll: :wink: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt mar 26, 2010 17:28 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Nie chciał pozować :(, mam tylko takie:

Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob mar 27, 2010 7:24 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Pięknoty :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob mar 27, 2010 13:00 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Dzięki Lucynko 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob mar 27, 2010 13:51 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

gattara pisze:Nie chciał pozować :(, mam tylko takie:

Obrazek


Ale masz super poduszkę/ kołderkę.
Przystojniaku zaraz się do ciebie zleca wszystkie forumowe panny.
Haker zazdrosny :oops:

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob mar 27, 2010 14:27 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

Witaj Gattaro popołudniową porą :wink: .

Nawet w akcji " błyskawica " cudne są Potfforne lica
powalają wręcz urokiem panny dwie zielonookie
Azikowy pysio smutny , Zezolkowy nostalgiczny
taki to piątkowy zestaw , Potfforniastych portret śliczny

:1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob mar 27, 2010 22:31 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

gattara pisze:Obrazek


Synu :love: :love: :love:

Jest taki piękny, że słów mi brak :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob mar 27, 2010 22:37 Re: El Azurro & Mariachi, część kolejna ;)

gattara pisze:Wiosna przyszła i jest ;)

Jesteśmy po Kłopusiowych badaniach. Wyniki niestety niezbyt dobre, wątroba i nerki do leczenia, trzustka średnio. Rentgen za to fatalny :(, tak mi się wydawało, ale chciałam się upewnić :roll: . Leki coraz mniej działają, boję się że znowu przestanie chodzić :(

:?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 164 gości