

A bociany już są, w sobotę na trasie ich bardzo wypatrywałam, ale nie zauważyłam.
Motylka i pszczółkę widziałam parę dni temu we Włoszech w górach. Niesamowity widok człowiek zjeżdża na nartach z wysokości 3200 m ( -10 stopni wiatr) a na dole ( trasa przeszło 12 km) na wysokości 1400 m motylek, zacisznie ciepło.