Co tam u moich kociaczków.
No więc
opłaciło.
Było siku w kuwecie i później kupka też w drugiej kuwecie (nie do końca trafiona ale już postęp)
Sheba chodzi za Ramzesem krok w krok, grucholi do niego i koniecznie chce sie ocierać.
A Ramzes super facio się od niej ogania- czasami nawet brutalnie.
Wogóle Sheba tak się zachowuje jakby miała rujkę
Marta też to widziała i obie się dziwimy bo przecież w tamtym roku była sterylka.
Sheba nadal bardzo lubi się bawić wędeczką i wpadłam na pomysł i czasami sznureczek ląduje na mojej nodze i............... Sheba też łapkami(brrr pazurkami) na mojej nodze ląduje.
Zdażyło się też że oparła łapki na mojej dłoni w pogoni za wędką
Ogólnie jest piękna i spokojna- aż żal że taka nieufna
A teraz konkurs:
Kto jest kto ciąg dalszy
1.

2.

Później wkleję więcej zdjęć ale teraz nie chcę podpowiadać









