Karmelka i Morelka - obie kotki w swoich domkach :))

Ledwo przebrnęłam przez te kolorystyczne dywagacje, żeby najważniejsze doczytać

.
To teraz kciuki

)

A nie chce ktoś bialej kotki?
O: viewtopic.php?f=1&t=109402

dziś bądź jutro Karmi się przeprowadza
smutno jakoś się zrobiło
ma pyszczek jak Ircia, TŻ też to mówi

dobrze, że już jedzie na swoje
bo to kot wyjątkowy, aż zazdraszczam przyszłemu domkowi :1luvu:

No można się w kotuni zakochać :lol:

Dobrze będzie miała :ok:

i pojechała.... chlip chlip......

Tak, Karmelcia pojechała dziś do Hieny i Prezesa

. Prezes to podobno bardzo przyjacielski kot, więc na pewno się kotuchy dogadają :ok:

. Sis - znalazłaś naprawdę Najlepszy Domek na Świecie :ok:

. Jestem spokojna i wiadomo, że koteńka będzie kochana i pod dobrą opieką.

Domek obiecał przekazać relacje z pierwszych chwil i dostałyśmy też zaproszenie do odwiedzenia koteńki po świętach

.

Wszystkiego Najlepszego kochana Karmelko :1luvu:

Najlepszego maleńka i szybkiej aklimatyzacji czekamy na wieści :ok:

Kciuki za ślicznotkę kolorową :mrgreen:

w domu rozkochała już w sobie wszystkich
poza Hieną
Prezes nie odstępuje jej na krok, i widziałam, że śpią obok siebie na drapaczku
i Karmi wcale nie wygląda na smutną, zdrajczyni jedna

ech te koty....taki stres, człowiek placze za nimi, a one....w mig zapominają!! ale dla nich to dobrze :ok:

bardzo się cieszę z Karmelci

obie kolorowe dziewuszki są już w super domkach :ok:

Super że karmi już w swoim domku, wszystkiego najlepszego koteńko :1luvu:

Gratuluję domku dla małej!

magdaradek pisze:obie kolorowe dziewuszki są już w super domkach

Wielkie, wielkie dzięki :1luvu:

Odwiedziłyśmy dziś z Rybcie Karmelkę - urosła i się wydłużyła, ale bryka jak dawniej :lol:

Ma super dom i jest szczęśliwa - nas z lekka olała... :roll:

Za to Prezes dał się wygłaskać i Hiena też :mrgreen:

koteńka ma naprawdę fajny dom i Dużych i jest baaaardzo szczęśliwa i wyluzowana :ok:

. A wszystkim znudzonym życiem kotom polecamy odwiedziny Cioci Sis. Otóż buty Sis zrobiły wczoraj furorę i mimo grzechoczących myszek i wielkiej ilości zabawek - buty były największą atrakcją. Karmelka dostała po głowie jak Prezes się bawił i chciała się dołączyć, potem nawet Hiena się skusiła :kotek:

.

Karmelka i Morelka - obie kotki w swoich domkach :))

Kto przegląda forum