Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
cynamon i wanilia pisze:joluka, dzięki za odnalezienie wątku Romki. ona jest niewychodząca w DT, ale nic nie wiem o zastrzeżeniu że ma nie wychodzić w DS - poza tym tam jest dużo różnych tymczasujących kotów, tylko jeszcze zdjęć nie dostaliśmy. czy dom na wesołej może się skontaktować mailowo z ich opiekunem? (to pracownik schronu konińskiego tymczasujący, który się ocknął ze czas ogłaszać)
To piękna Romka:
a to mail do kontaktu:
RJAY@wp.pl
Neigh pisze:Ja mam kilka kotów spełniających warunki....tz w odpowiedniej kolorystyce, co do wieku to nikt sobie głowy nie da uciąć:-). Wszystkie kastrowane/sterylizowane, szczepienia do powtórzenia. Mieszkają na niewychodzącym strychu... w dość licznej gromadzie - na pewno są zatem do odrobaczenia i doszczepienia. Hmm czy to jakiś problem????
I tak:
Rudy Iwan
http://img21.imageshack.us/gal.php?g=92362067.jpg
- dostojny, wielkiej urody, duży kastrat. Dumna postawa. Zdaniem opiekunów bardzo proludzki i miziasty. Mozesz mnie głaskać.....łaskawie pozwalam. Typ - zajmuję kanapę, a wy mnie podziwiajcie....Ostatnio łazi za mną ilekroć pojawiam się na strychu. Chyba uznał, że warto wkupić się w łaski. Moim zdaniem marnuje się tam. Urodą mógłby obdzielić ze dwa koty.
Heksa
http://img4.imageshack.us/gal.php?g=52443169.jpg
- moja faworytka. Zakocha na śmierć. Nachalnie dopomina sie uwagi, głaskania, przytulania. Kot dla ludzi, którzy marzą o nakolankowym potworze, który będzie nimi rządził:-) "kota głaskać!, ja najważniejsza! nie lenić sie głaskać!" itp.... Wyjątkowa uroda.......ciemny szylkret, no cudo. Oczywiście wysterylizowana.
Cynamon:
http://img21.imageshack.us/gal.php?g=53837842.jpg
- piękny, dorodny kastrat. Biały posypany cynamonem......trudno to nazwać rudymi znaczeniami:-) Wygląda jak posypany i zdmuchnięty. Oszałamiająco piękny, a bezdomny. I zrozum tu ludzi... ja go głaszczę bez problemu, przytula się, uwielbia drapanie pod brodą. Brany na ręce, wymyka się na zasadzie "no weź.......inni patrzą, zachowuj się". Ma problem z okiem - do pilnego zabrania i doleczenia!
Ponieważ niemal tu nie bywam to byłabym wdzięczna za ew. kontakt na mail aggor@poczta.onet.pl
Maryla pisze:kot wychodzacy z FIV albo mogl sie sam zarazic albo zarazac innych
kolejny kot wychodzacy moze miec to samo, jesli w okolicy sa koty z FIV
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości