Angel kotka po zmarłym - Gdy dom oznacza ŻYCIE

Biedne koteczki - :ok:

za Betty oby pani sie nie rozmyslila

Betty jest już w dobrym domu

Chodzi o to, że jeszcze inny chętny na nią dom miał wrócić do schronu - i jeśli wróci, to zaproponuje się Angel albo Pigwę.

Oj tak, tak koniecznie - najlepiej Angel, bo te jej rozpaczliwe wolania o pomoc.Ale Pigwunia jako nastepna :ok:

za kochajace domki dla koteczek :1luvu:

teraz to wydaje mi się, ze bardzo tragicznie jest z Pigwą...ona ze strachu i stresu robi sie agresywna jest przerażona

Angel ślicznie się otworzyła, ładnie zjadła i strasznie płacze i domaga się uwagi, wzięcia na rączki...

Pigwie przydalby sie pewnie najpierw DT, zeby sie troche oswoila, albo bardzo, bardzo wyrozumialy DS... :ok:

za kotenki - oby obdywum trafily sie kochajace domki - nie traccie nandziei kotusie :1luvu:

Znowu smutno

Dla koteczek :ok:

Mam wielką nadzieję, że domek, który ma się pojawić po Betty zdecyduje się na którąś z tych dwu biedulek :ok:

Nikt już nie pamięta o biednych, skrzywdzonych, niemłodych i wystraszonych koteczkach...

magdaradek pisze:Nikt już nie pamięta o biednych, skrzywdzonych, niemłodych i wystraszonych koteczkach...

Ja pamiętam, banerek wrzuciłam ...
Nic nie mogę, nic :cry:

Pigwa jest przepiękna ... chociaż DT ... kto pomoże? :roll:

Obie są biedne...

Banerek Pigwy i Angel:

Kod: Zaznacz cały: [URL=http://tiny.pl/hgct4][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/3075/angelv.jpg[/IMG][/URL]

na górę, laleczki

Ciekawe, czy przyjechała do schroniska ta Pani, któa chciała zaadoptować Betty....może Angel się udało....?
nie wiem...

oby....