KaleidoStar pisze:Na wszystkie smutki i schorzenia najlepsza jest szarlotka. Właśnie poprawiam sobie humor po wizycie w przychodni. W naszym kraju naprawdę trzeba mieć końskie zdrowie, żeby chorować. Głupie usg.. na koniec czerwca termin. Na koniec czerwca, to ja myślalam, że po operacji będę. Oczywiście pozostaje płacić, płacić, płacić :/ Ale nic to. Szarlotka.. i spora porcja do pracy, żeby przeżyć nockęJeśli macie ochotę, to zapraszam nad morze
haha Kaleido Star cos o tym wiem..
a szarlotke lubie jako kaszubek