Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 7.

[Lunszpik]

Matko a co tu do podziwiania. Koty jak to koty śpią, a że wygodne są i lubią mieć miękko to i miejsce odpoczynku człowiekowi zabiorą. Zresztą im więcej kotów tym łatwiej o zbiorowy pokot.

Ależ Mirko , oczywiście że jest co podziwiać. Pierwszy raz widzę żeby na jednym łóżku leżało 17 kotów ! Toby się do księgi rekordów Guinessa nadawało

[Legnica]

Podkreślę,że leżą pokotem w pełnej wzajemnej tolerancji.
Bo żeby ,obok siebie drzemały choć 2 koty,to muszą się tolerować i czuć bezpiecznie.
A tu 17

[Lunszpik]

No właśnie. Moje dwa koty mają zupełnie różne charaktery i chyba musiałabym je przekupić, żeby na jednym łóżku leżały...

[bibuś]

moje niestety tak samo ledwo sie tolerują

[magaaaa]

Moje śpią jedne na drugich, zawsze spały razem. Kiedy pojawiał sie nowy zawsze pozostawał trochę z boczku, ale po pewnym czasie zawsze dołączał do ekipy.

[Lunszpik]

Cofam to, co napisałam. Właśnie wróciłam z kościoła, patrzę, a tu obydwa moje sierściuchy śpią w najlepsze na moim posłaniu . Ale to pewnie dlatego, że wczoraj zrobiłam przemeblowanie i musiały sprawdzić, czy tak też jest wygodnie

magaaa zazdroszczę ci tej zgody w twoim stadzie

[mirka_t]

Koło północy usłyszałam żałosne miauczenie. W pokoju kuwetkowym leżał na podłodze Lumpek i dziwnie kiwała mu się głowa. Wypróżnił się też pod siebie. Miał szeroko rozwarte źrenice, na lewe oko zaszła trzecia powieka, miał oczopląs i ziajał. Dałam mu Luminal w czopku. Po jakimś czasie poszedł pod tapczan w drugim pokoju. Wydawało się, że atak ustępuje, ale po kilkunastu minutach znowu się nasilił. Gdy Luminal zaczął działać Lumpek wdrapał się na fotel i przespał na nim noc. Po tym ataku pozostał mu oczopląs. Dostał dzisiaj kilka zastrzyków, ale co spowodowało atak i oczopląs nie wiadomo. Może być to wiele rzeczy. Lumpek cały czas ma katar i od początku miał głowę przekręconą w lewo.

Tak było w nocy.

[villemo5]

O matko... Czy naprawdę nigdzie nie może być dobrze.

[PearlRain]

biedulek jedyne co mogę to za kocia

[Lunszpik]

Biedny Lumpek

[Angel_]

Przerazajace sa takie nagłe choroby.. Jeszcze do tego jak nie wiadomo skad i dlaczego:(

[mirka_t]

Oczopląs minął, ale lewe oko Lumpka pozostała zakryte trzecią powieką. Nadal jest niezborny i otępiały. Podczas zastrzyków nie był jednak tak spokojny jak wczoraj. Są bolesne i zajechał mnie kłem z wściakłości. Lumpek ma problemy z jedzeniem i muszę go karmić wkładając po jednej chrupce jak najgłębiej do pysia. Sam przynajmniej pije i chodzi do kuwety.

Filmik.

[mirka_t]

Na poprawę nastroju słoneczna Trisza.

[mimbla64]

Oczopląs minął, ale lewe oko Lumpka pozostała zakryte trzecią powieką. Nadal jest niezborny i otępiały. Podczas zastrzyków nie był jednak tak spokojny jak wczoraj. Są bolesne i zajechał mnie kłem z wściakłości. Lumpek ma problemy z jedzeniem i muszę go karmić wkładając po jednej chrupce jak najgłębiej do pysia. Sam przynajmniej pije i chodzi do kuwety.

Filmik.

Mirko kciuki trzymam za Lumpka, mam nadzieję, że wyjdzie z tego.

[kotolog]

Lumpek trzymaj się kocie, wracaj do zdrowia