Rolex [*],Kara[*],Luna[*], Carry[*],Faxe,Lex,Tiramisu[*]Coco

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 23, 2010 15:43 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

Ciepła pisze:dzien doberek :D
nie wiem o jakich koncertach kocich rozprawiacie 8O ..moje koty rzadko kiedy miaucza :roll: ..
Pumka zwana roboczo Cyckiem miauczy tylko jak jestem w kuchni i cos chce :ok: ..
Agatka buraska miauczy rozpaczliwie przez sen,jak jej sie cos sni i wtedy moj glos ja uspokaja :roll: ..
za to suka Miko wyje jak tylko wyjde z domu haha :ryk:


witam,
a gadamy sobie o wrzaskach kocich różnego pochodzenia - u mnie zasadniczo jest wrzask pt. "oootwórz drzwi chceeeeeee na dróóóóóóóóóór" i tak dwie godziny odkąd wiosna przyszła :( a ja nie widzę powodów, żeby kot samotnie po nocy łaził - no i nie mogę mu tego wytłumaczyć
wcześniej ROlex był cichy,
no i wrzaski jak się leją po nocy - Kara jest u nas 2 tygodnie i ciężko idzie dogadywanie się kotów - tu zakladam że się poprawi ale kiedy skończy się miaukanie i drapanie drzwi wejściowych nie wiem :( a do tej pory kot był niewychodzący (wg zapewnień dotychczasowego opiekuna... no i w zimę też nie było problemów)
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Wto mar 23, 2010 15:52 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

moje koty sa tez nie wychodzace,nie liczac balkonu,ale jakos specjalnie sie nie domagaja wyjscia..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto mar 23, 2010 15:57 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

Ciepła pisze:moje koty sa tez nie wychodzace,nie liczac balkonu,ale jakos specjalnie sie nie domagaja wyjscia..


to masz szczęście ...
staremu (no średni staremu ) i tłustemu ;) kotu chyba wiosna się na rozum rzuciła :)
ja wszystko rozumiem ... tylko zeby tak nie miauczał przeraźliwie - no jakby kota kroili :(
myślę intensywnie o zabezpieczeniu ogrodu albo jakiejś wolierze ale to nie jest takie proste i szybkie do wykonania - no i wtedy też nie mógłby łazić sam , a tylko w naszym towarzystwie , no i nie ciemną nocą
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Wto mar 23, 2010 16:02 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

vilinskonov pisze:
Ciepła pisze:moje koty sa tez nie wychodzace,nie liczac balkonu,ale jakos specjalnie sie nie domagaja wyjscia..


to masz szczęście ...
staremu (no średni staremu ) i tłustemu ;) kotu chyba wiosna się na rozum rzuciła :)
ja wszystko rozumiem ... tylko zeby tak nie miauczał przeraźliwie - no jakby kota kroili :(
myślę intensywnie o zabezpieczeniu ogrodu albo jakiejś wolierze ale to nie jest takie proste i szybkie do wykonania - no i wtedy też nie mógłby łazić sam , a tylko w naszym towarzystwie , no i nie ciemną nocą


to fakt trzeba zabezpieczyc ogrod..a co przy zmyslnych lepkach kocich moze stanowic nie lada problem..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto mar 23, 2010 20:14 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

A ja za Asią ;) sie upycham :)
Obrazek
witanko wieczorne
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 23, 2010 20:14 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

Monia bo ja przejscie robie :wink:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto mar 23, 2010 20:46 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

dune pisze:A ja za Asią ;) sie upycham :)
Obrazek
witanko wieczorne


witam Sąsiadkę ;)

no i pojechała kota na szczepienie, ponoć grzeczna była, nie ugryzła, nie podrapała... wróciła obrażona, zjadła i mogłam zapomnieć o głaskaniu koty, tuleniu i mruczeniu :( charakterna ona jest
ciekawe co będzie jak ją ciachniemy
Rolex, odpukać, nie urządza dziś koncertu :)
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Wto mar 23, 2010 21:07 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

Ciepła pisze:Monia bo ja przejscie robie :wink:


ah ty mój taranie :1luvu: :1luvu:

vilinskonov pisze:witam Sąsiadkę ;)

no i pojechała kota na szczepienie, ponoć grzeczna była, nie ugryzła, nie podrapała... wróciła obrażona, zjadła i mogłam zapomnieć o głaskaniu koty, tuleniu i mruczeniu :( charakterna ona jest
ciekawe co będzie jak ją ciachniemy
Rolex, odpukać, nie urządza dziś koncertu :)


No moje koty jadą jutro na doszczepienie białaczki....
a |Kitka w pt mam nadzieje na ucho, ogladanie i moze tricata
ale moje koty niesa charakterne
wcale sie nie gniewają, ani o ciachanie ani o kłujki :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto mar 23, 2010 21:10 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

u mnie charakterna jest Agata ale to jest prawdziwa dama..syczy ..prycha i sie obraza..
po Cycku wszystko splywa jak po siersci haha..jemu wszystko jedno..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro mar 24, 2010 11:43 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

Obrazek
:1luvu:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro mar 24, 2010 11:54 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

dzien doberek mily sasiadeczce i :kotek:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob mar 27, 2010 18:32 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

witam sobotnio... ciężka pogoda dla ludzi i kotów - cały dzień przespały 8O
swoją drogą to jednak przebiegłe są stworzenia ;)
jak coś chcą - jedzonko na ten przykład to każde z nich wie jak się przymilić i zgodne są wyjątkowo... a jak człowiek by se kota przytulił, pogłaskał to nie ma :evil:
czarna coraz ładniej wygląda - sierć jeszcze wychodzi ale już nabiera połysku, wycfaniłam się i znalazłam sposób na dawanie tabletki :)
i niech mi ktos powie po co koty pchaja sie do szafy ? w mojej nie ma ubrań tylko książki a strasznie pożądana jest :roll:
Kara ma wyjątkowo dłuuugi ogon - 25 cm czarnego kociego ogona :)
a to kilka zdjęć - w tym jedno wiosene

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pozdrawiamy
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Sob mar 27, 2010 18:52 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

Roluś :1luvu:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob mar 27, 2010 19:01 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

Rolex to łakomczuch straszny ale przynajmniej jak sie go dorwie to mozna trochę przytulić - oby nie za długo ;)
Kara co najwyżej da sie głaskać po głosie - przytulanie narazie nie wchodzi w grę :(
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Sob mar 27, 2010 19:04 Re: Rolex i Kara - powiększająca się rodzinka :)

burasek i czarnulka :D ..
Rolex i Kara :1luvu: ..
Agatka i Cycek :1luvu: ..
jakie to wszystko do siebie podobne :roll: ..
moje dzis maja mnie gleboko w powazaniu :( ..
Agata spi jak zwykle na lodowce i nawet jej nie budza otwierane drzwiczki od lodowki..
Cycek dzis zajmuje legowisko pod kaloryferem..ciepelko lubi..a pogoda dzis nie nastraja do niczego :roll: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 24 gości