Tillibulkowy harem zaprasza :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 22, 2010 20:56 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

tillibulek pisze:wlasnie, lepiej nie chwalic, zeby nie zapeszyc, wiec ćsiiiii.............. :mrgreen:


Z tym zapeszaniem kotów to coś jest na rzeczy! Ja ile razy pochwalę przed TŻ Coco, na 100% Cicia zaraz udowodni, że jestem w błędzie. :mrgreen:

Niedawno chwaliłam kotę, że tak ładnie spać nam daje, he,he... I ostatnio nocami daje...ale czadu :!:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pon mar 22, 2010 21:36 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Madziu, miło było poznać Ciebie, twojego TŻ'eta i futrzaste :1luvu:

Cudne masz te koty :1luvu: a jakie fotogeniczne :1luvu:

Mam nadzieję że nie zanudziłam Was długimi opowieściami o fotogafii :oops:

Na zdjęcia trzeba będzie trochę poczekać. Najchętniej wrzuciłabym je teraz/zaraz, ale nie mam w obecnej chwili PS, a przy RAW'ach jest wręcz konieczny.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto mar 23, 2010 7:46 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

kalair pisze:Nie było pytania! :mrgreen:
Ale pozwolę sobie się ucieszyć! :D Buzi dla Freyki!



dzieki :mrgreen: :1luvu:

teraz Freya jest latwiejsza w obsludze niz Zorka - wczoraj TŻ podawal Zorce tabletke i jeszcze gorzej go potraktowala niz mnie w niedziele :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 23, 2010 7:48 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Mała Dzikuska pisze:
tillibulek pisze:wlasnie, lepiej nie chwalic, zeby nie zapeszyc, wiec ćsiiiii.............. :mrgreen:


Z tym zapeszaniem kotów to coś jest na rzeczy! Ja ile razy pochwalę przed TŻ Coco, na 100% Cicia zaraz udowodni, że jestem w błędzie. :mrgreen:

Niedawno chwaliłam kotę, że tak ładnie spać nam daje, he,he... I ostatnio nocami daje...ale czadu :!:


ja to nawet pomyslec sobie o niczym nie moge, bo zaraz jest na odwrot i to sie tyczy nie tylko kotow :|

a propos nocnych szalenstw.... ja dzisiaj znowu mialam wczesniejsza pobudke.... Ruby jest juz na tyle bezczelna, ze siada przy mojej glowie i na caly glos drze japke :| w ogole sie nie krepuje, dobrze, ze choc TŻ ma mocny sen.... :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 23, 2010 7:57 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Cameo pisze:Madziu, miło było poznać Ciebie, twojego TŻ'eta i futrzaste :1luvu:

Cudne masz te koty :1luvu: a jakie fotogeniczne :1luvu:

Mam nadzieję że nie zanudziłam Was długimi opowieściami o fotogafii :oops:

Na zdjęcia trzeba będzie trochę poczekać. Najchętniej wrzuciłabym je teraz/zaraz, ale nie mam w obecnej chwili PS, a przy RAW'ach jest wręcz konieczny.


Kamilka, ciesze sie, ze bylyscie, choc szkoda, ze to wszystko wyszlo tak "na wariata" - w tym dniu, po wiadomosci od Gosi, ze jednak chcesz nas odwiedzic, dowiedzielismy sie, ze TŻ musi jechac do Poznania - i wszystko tak na szybko.... Ja wole na spokojnie - ale to trzeba sie wczesniej umowic :)
Bardzo nam bylo milo Cie poznac :1luvu:
Info o fotografii ciekawe, choc duzo tego jak na takie szybkie tempo :lol:
A co do fotogenicznosci, to cierpliwie czekamy na zdjecia :D :D :D
Slyszałam, ze mialyscie troche przygód ze znalezieniem schroniska w Milanówku i z pociągiem ;)
Ale najwazniejsze, ze ostatecznie sie wszystko udalo. Czekam na linki do wątkow: Buki i Cukierka :kotek:
Powodzonka :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 23, 2010 8:01 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

ObrazekTilkowi i Koteczkom!
Alez Wam zazdroszczę wizyty Kamilki! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 23, 2010 8:18 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Bozenko, dziekujemy :1luvu:

wizyta byla krotka, nie bylo nawet czasu, zeby napic sie herbaty, ale lepszy rydz niz nic :mrgreen:
tylko koty sie nie popisaly :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 23, 2010 8:19 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Wto mar 23, 2010 8:42 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

Cześć Tilli :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 23, 2010 13:31 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

czesc Dzikuska, OKI :) pol dnia spedzilam dzis na szkoleniu, pod koniec już przysypialam... teraz musze odtajać ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 23, 2010 13:40 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

A z czego się szkoliłaś? :lol: :lol: :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 23, 2010 13:52 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

OKI pisze:A z czego się szkoliłaś? :lol: :lol: :lol:


z SAP ania 8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 23, 2010 13:54 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

tillibulek pisze:
OKI pisze:A z czego się szkoliłaś? :lol: :lol: :lol:


z SAP ania 8)

I jak? SAPiesz już prawidłowo? :ryk:

To chyba faktycznie musiało być nudne jak flaki z olejem :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 23, 2010 14:00 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

dune pisze:Obrazek

hej hej :)


hej moniczka :1luvu: dopiero zauwazylam tego pieknego Diddl - dzieki za niego, uwielbiam tą mysze :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto mar 23, 2010 14:01 Re: Tillibulkowy harem - kupkowy problem :(

OKI pisze:
tillibulek pisze:
OKI pisze:A z czego się szkoliłaś? :lol: :lol: :lol:


z SAP ania 8)

I jak? SAPiesz już prawidłowo? :ryk:

To chyba faktycznie musiało być nudne jak flaki z olejem :roll:


generalnie to SAP jest skomplikowanym systemem zarządzania cala instytucją... ja na szczescie musze opanowac tylko maly kawalątek....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 96 gości