kotka miauczy całą noc

[Divja]

Potrzebuję porady.
Ok. 9 dni temu zaadoptowałam wysterylizowaną, 3 letnią kotkę.
Jest kochana, piękna i przymilna, ale jest jedna rzecz, z którą nie wiem co zrobić.
Kotka miauczy całymi nocami i nic nie jest w stanie ją uspokoić. Z początku myslałam, że z tęsknoty, ale szczerze mówiąc nie wygląda teraz na specjalnie stęsknioną - to żywy, rezolutny kotek, uwielbiający pieszczotki i nieustannie mruczący.
W nocy nie moze usiedzieć spokojnie, włóczy się po mieszkaniu i przesiaduje przy oknie i prawie nieustannie miauczy.

Czy to możliwe, że jest to tzw. "marcowanie" mimo ze kotka jest wysterylizowana??

Bardzo proszę o jakieś sensowne wskazówki, porady - będę wdzięczna!

[lesna]

Witaj
Kiedy była sterylizowana? Kocurek potrzebuje około 3 miesięcy by pozbyć się testosteronu .. nie wiem jak jest z kotkami, ale też pewnie trzeba poczekać.
Pozdrawiam

[Karolina8]

Nie mam pojęcia. A może ją coś boli? Może trzeba poradzić się weterynarza.
Moje kotki po sterylce nie miały rujek...
A poza tym jak kotka ma ruję to nie tylko miauczy ale też się ociera o różne rzeczy.

[Agulas74]

A może jej się nudzi? Znam koty, które też się tak zachowywały, a po dokoceniu było dużo lepiej.

[Divja]

leśna - była wysterylizowana już co najmniej 2 lata temu

Karolina - nie wygląda jakby ją coś bolało - inaczej miauczałaby również w dzień i pod wpływem pieszczot nie rozpływałaby się w rozkoszy

ocierać się też się ociera

wygląda jakby chciała wyjść pobroić na zewnątrz...

agulas74 - myślisz, że się nudzi? to w sumie możliwe...ale dokocic to ona się już nie moze. chyba ze załatwiłabym jej "siostrzyczkę" albo "braciszka" do towarzystwa...

[lesna]

Divja
Siostrzyczka, czy brat to zawsze super pomysł dla kociego jedynaka, więc jeśli tylko jest taka możliwość należy z niej korzystać. Myślę, że to problemy adaptacyjne, to tylko 9 dni, trzeba maksymalnie zająć ją w ciągu dnia, a ignorować w ciągu nocy jej potrzeby, mam teraz kota 'niewiadomego pochodzenia', który regularnie potrafi się awanturować o 3ciej w nocy, za różnym nasileniem, ale ta godzina 'coś' dla niego znaczy.. w takim wypadku staram się udawać, że go nie słyszę.. w 80% działa, ale nadal jeśli zdarzy mu się mnie zbudzić, to jest to właśnie 3cia w nocy.
Pozdrawiam Serdecznie.

[Agulas74]

ale dokocic to ona się już nie moze. chyba ze załatwiłabym jej "siostrzyczkę" albo "braciszka" do towarzystwa...

No ja to miałam na myśli To często bardzo pomaga!

[Małgocha Pe]

Być może tęskni za swoim byłym domem.Skąd ją masz ? Czy do tej pory miała kocie towarzystwo ?
Jeśli jest z domu tymczasowego zapytaj czy tam też się tak zachowywała.

[Alitka]

A jak z michą? Mój Gaturro właśnie w ten sposób sygnalizował, że micha już nie jest zadowalająco pełna (zazwyczaj sypałam rano i po południu, kotek koncertami wymusił trzecią porcję na noc, po czym nie jadł, ale musiało być).. Nie głodzę zwierzaka

[marcin&jola]

Jak pojechałam z moimi kotuchami na wakacje to nie było nocy żeby kotka nie miaukoliła. Głośno i w nocy . Sterylkę miała dwa lata temu,ma kociego towarzysza więc pozostała tylko tęsknota. Tęskniła za miejscem , które znała i kochała .

[teresa1950]

Kotka potrzebuje trochę czasu.Mojej Luli przyzwyczajenie się zajęło ponad 2 tygodnie.Tylko,że nie darła paszczy całą noc a od 2 godz do 5.Potem szła spać.W międzyczasie powywalała wszystko z szuflad.Teraz to koci aniołek.