Podjadła, połaziła,przywitała się z pozostałymi futrzakami a teraz siedzi sobie na kocyku ,który wysypałam jej kocimietką.Koteczka jest fantastyczna.No noc zostanie w osobnym pokoju.Nie chcę aby miała bliższy kontakt z innymi zwierzakami dopóki nie skonsultuję jej jutro z wetem.Od razu zostawię ją na sterylkę;) A za zawał przepraszam.......:)