Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

on jest cały taki okrąglutki jak te jego oczka

Mam pytanie, ciocie... Zorganizujemy konkurs pt.: Kto jest jest ładniejszy na zdjęciu, ciocia czy Ludwiczek?? :lol:

I czy ciocia też jest ewentualnie do adopcji? :1luvu:

jakby co, rezerwuję ciocię :mrgreen:

Anda pisze:jakby co, rezerwuję ciocię

i co ty z nią potem zrobisz :?:

No jak to co? Potem wystawiamy ciocię na bazarek, w opcji "licytacja", a same przechwytujemy osieroconego Ludwiczka

albo np zostanie u mnie

Miejsca dużo a dziewczynek niemal nie ma, a z takim dobrym serduchem nie ma wcale.

ciotka59 pisze:Mam pytanie, ciocie... Zorganizujemy konkurs pt.: Kto jest jest ładniejszy na zdjęciu, ciocia czy Ludwiczek??
I czy ciocia też jest ewentualnie do adopcji?

No nie wiem czy TŻ tej cioci by siem zgodził, przecież ona ją zaadoptował już jakieś parę lat temu :mrgreen:

Ale faktycznie Ludwiczek prześliczny jest :1luvu:

AgaPap pisze:
ciotka59 pisze:Mam pytanie, ciocie... Zorganizujemy konkurs pt.: Kto jest jest ładniejszy na zdjęciu, ciocia czy Ludwiczek??
I czy ciocia też jest ewentualnie do adopcji?

No nie wiem czy TŻ tej cioci by siem zgodził, przecież ona ją zaadoptował już jakieś parę lat temu

Ale faktycznie Ludwiczek prześliczny jest

W sumie to nie wiadomo kto kogo adoptował Madzia TZta czy on ją :?:

Sądzę jednak, ze Madzia nie jest do adopcji- wszak ona ma już swojego Dużego :mrgreen:

ale co normalnie Ludwik zacałowywany radością pała :ryk:

minę ma jakby miał Magdę zaraz zamordować :lol:

Trzeba wziąć pod uwagę, że może TŻ dał cioci tylko DT. A sami wiecie, że niektórzy czasem się w takim domu "zasiedzą".
Nooo, ja tak wnioskuję po kotach... i że ciocia też się "zasiedziała" na tzw. wiecznym tymczasie.
A co do miny Ludwiczka, toż przecie to bidne chłopię, nie ma pojęcia, co tę ciocię opętało :mrgreen:

ja nie wiem czy ciocia go po dobroci odda :twisted:

Magdo Ludwiczek jest przepiękny. On moim zdaniem żbika przypomina. Umaszczenie i pyszczek i troszkę puchatości. :1luvu:

A wszystkie inne komplementy też słuszne. :ok:

no co tu się za moimi plecami wyprawia to ja normalnie nie wiem :ryk:

nad adopcją do Cioci Andy pomyślę

kto kogo adoptował ja TZta czy on mnie, to już nie pamiętam tak dawno to było

a z tym, że mam już Dużego, to też bym nie przesadzała, c nie dziewczyny??????

nie ważne, ważne że chłop kochany jest ten mój

oj z Ludwiczkiem to ja nie wiem jak będzie i z rozstaniem :roll:

no bo same powiedzcie kto by chciał wypłoszka

Ciociu ŁadnaNaZdjęciu, nikt, kompletnie NIKT tego kota nie chce!! On musi zostać u Ciebie. On JEST wypłosz.
I to go zupełnie eliminuje z wszystkich adopcji. Kot, który jest wypłoszem, nie nadaje się W OGÓLE!!
Dobrze napisałam, prawda? :ryk:

ciotka59 pisze:Ciociu ŁadnaNaZdjęciu, nikt, kompletnie NIKT tego kota nie chce!! On musi zostać u Ciebie. On JEST wypłosz.
I to go zupełnie eliminuje z wszystkich adopcji. Kot, który jest wypłoszem, nie nadaje się W OGÓLE!!
Dobrze napisałam, prawda?

hie hie hie
nie no.....socjalizujemy wypłoszka. Bo ja tak sobie pomyślę, że to by było bardzo niesprawiedliwe i podłe z mojej strony gdybym najpiękniejszego kota na świecie zatrzymała tylko dla siebie!!!!!!!! :ryk:

Ludwiczek najpiękniejszy kot na świecie...(')

Kto przegląda forum