Pakt Czarownic XIII

[mmk]

Trzymam mocno kciuki za wszystkie Czarowne zmagające się z chorobą swoją lub kocią Trzymajcie się Siostry! Tylko proszę nie zarażać
Rok temu na początku wiosny walczyłam z bardzo opornym zapaleniem uszu u mojego Kuby - dopiero trzecie krople dały mu radę Zagrożenia nie było, ale stres dla niego olbrzymi. Od tego czasu czyszczenie uszy to wojna jest W tym roku Kuba ma zakaz siedzienia przy otwartym oknie (chyba tak się przeziębił wówczas) - spróbujcie tylko to wyegzekwować od kota, który uwielbia okna

[pomponmama]

Kochana nie ma szans. Ja sobie dzisiaj jedno okno na święta umyłam i już mam całe w stempelkach z pomponowego nochala Robota bez sensu. Chyba zacznę te okna tylko od zewnątrz myć

[mmk]

Ja mam dachowe, więc stempelków brak Do okien "zwykłych" koty schodzą do sąsiadów TŻ właśnie robi półkę podokienną, żeby koty mogły sobie u nas popatrzeć na świat, bez naszej pomocy (teraz Kuba szuka głupiego, który by go podsadził). Obecnie bez pomocy i schodzenia na dół ogłądać mogą ptaki siedzące na przewodach lub przelatujące Ale jak otworzę okno, to Kuba natychmiast zajmuje podokienny kaloryfer

[jasdor]

DROGIE SIOSTRY CZAROWNE !

Ponieważ epidemia jakaś opanowała nasze koty, ZGŁASZAM do pomocy na marzec jeszcze jedną naszą koleżankę ERIN.
Jej kicia jest chora, zabieg będzie miała - ratujący życie, a ona - biedna i finansowo wyczerpana.
Nie pytać skąd wiem, wiem i już.
Proponuję, jakby się za marzec jakaś konkretna kwota uzbierała - poratować siostry Erin i Villemo pół/pół.
A te czarownice, co jeszcze się ze składkami ociągają - wpłacać, bo kasa potrzebna ! Pomagać trzeba !
Jak nie wiecie, to poczytajcie viewtopic.php?f=1&t=107279&p=5765447#p5765447

[Erin]

Dzięki Jasdor!
Historia z Party mocno mnie podłamała, a w przyszłym tygodniu będę też musiała zbadać krew Pixia pod kątem hormonów tarczycowych. Mam dość

Składki za marzec jeszcze nie wpłaciłam, ale niedługo to nadrobię - obiecuję.

[Bolkowa]

Podczytuję i kciuki za chorowitki trzymam. No i sama mam pytanie, jak często można koty odrobaczać - w XI09, I 10 były. Murzyn znowu luźniejsze śmierdziuchy wali a w kuwecie "wyschnięte makaroniki" znajduję. 5.03.2010 maluchy sterylizowałam, w domu mam anizoprazol (czy jakoś tak) - tym były też potraktowane wcześniej. Znowu tym, czy do weta na kropelki? Teraz czy muszę jeszcze poczekać? Radźcie Baby, bo mam smrodku i makaroników powyżej uszu.

[AniHili]

Co za paskudny miesiąc Ruda Siostry Sol ma FIP... Sol prosi o kciuki

[Erin]

Boże, co za miesiąc
Sol, przytulam

Bolkowa, a te makaroniki to tasiemiec?

[babajaga]

Nie lubię mieć rozdartego serca. Czy można zrobić tak, że wpłacę dwie składki na marzec i oddam dwa głosy na dwie kandydatki? A nawet kurde trzy???

[jasdor]

A może bez głosowania rozdzielić jakoś to co jest ? Kto wie, w jakiej sytuacji My znajdziemy się jutro Przecież to są przygarnięte bezdomniaki, a że czarownica właścicielem... no cóż - czarownice też czasem potrzebują pomocy

Miałam zaszczyt poznać Rudą i Maćka [*] w ostatnich jego chwilach. Cudne koteńki, tak szkoda, ach....

[AniHili]

A może bez głosowania rozdzielić jakoś to co jest ? Kto wie, w jakiej sytuacji My znajdziemy się jutro Przecież to są przygarnięte bezdomniaki, a że czarownica właścicielem... no cóż - czarownice też czasem potrzebują pomocy

Miałam zaszczyt poznać Rudą i Maćka [*] w ostatnich jego chwilach. Cudne koteńki, tak szkoda, ach....

Też tak uważam. Głosowanie zabierze zbyt dużo czasu. Zaraz wpłacę dodatkową składkę.

[jasdor]

Dodatkowa składka nieobowiązkowa ! - osoby w trudnej sytuacji - zwolnione ! Reszta - jak kto chce i ile dać może ! Każde 5 zł na wagę życia !

[villemo5]

Proszę wybaczcie, że nie zabieram głosu w sprawie kasy.
Ja po prostu teraz nie mogę myśleć o pieniądzach... Bardzo bym chciała, żeby ten temat (kasa) zwyczajnie mnie nie dotyczył.

A tak poza wszystkich to... Można czasem zwątpić we wszystko. Tyle teraz cierpienia wokół... Jak to przetrwać?

[jasdor]

Siostra Prezes - jesteś zwolniona od myślenia w tej chwili - poradzimy sobie bez Cibie, tylko określ jakiegoś przywódcę zastępczego, a może ktoś na ochotnika ?

[solangelica]

Villemo, Erin - jestem z Wami calym sercem.
Vil, jestem za tym zeby te pieniadze dac na Macka... Byl bezdomny? Byl. Jest w potrzebie? Jest. To nie ma dyskusji ja jestem za.
Poza tym - to tez Maciek...
I tez jestem za tym zeby podzielic pieniadze dla Villemo i Erin.
TRZEBA SOBIE POMAGAC I TYLA.

Umilamy Rudej ostatnie dni zycia i... ja sie urzne przysiegam jak tylko sie to skonczy. Tak sie urzne ze trzy dni bede zielona.

i dziekuje Wam za to ze jestescie.