Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon mar 22, 2010 11:53 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

Miaauuu miauuu!

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 22, 2010 12:24 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

KAsia Amy pisze:Miaauuu miauuu!

mra mre mri mro mru

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 22, 2010 13:04 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

Jakie piękne melodyjne mruczki :)

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 22, 2010 13:21 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

KAsia Amy pisze:hejka!!
A co u nas nowego.. hmm. właśnie nic się nie dzieje.. sielanka wręcz :D dziewczęca miłość kwitnie :D


a to dobre wiadomosci, oby tak dalej :ok:
a u babci :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 22, 2010 13:54 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

KAsia Amy pisze:Jakie piękne melodyjne mruczki :)

Specjalnie dla Ciebie, Ciociu :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 22, 2010 14:08 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

trawa11 pisze:
KAsia Amy pisze:hejka!!
A co u nas nowego.. hmm. właśnie nic się nie dzieje.. sielanka wręcz :D dziewczęca miłość kwitnie :D


a to dobre wiadomosci, oby tak dalej :ok:
a u babci :roll:


Ach, u babci bardzo dobrze :)
Humor jej dopisuje, poza tym wygląda już tak jak przed chorobą.
Nogi się ładnie goją :)
Oby tak dalej!

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 22, 2010 14:09 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

MaryLux pisze:
KAsia Amy pisze:Jakie piękne melodyjne mruczki :)

Specjalnie dla Ciebie, Ciociu :)


Naprawdę piękne!!
Bardzo dziękuje!

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 22, 2010 14:19 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

Napisałam wierszyk

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 22, 2010 16:36 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

Z placu boju.
Amy jakby przestała rujkować? To była rujka, czy po prostu chwile nudy nocnej?
Ale nie czekając i zwlekając co będzie dalej z jej miłostkami umówiliśmy ją na sterylkę. Tak.
29.03 o 12:30 jest TEN dzień.
Na ten moment już jestem spanikowana! Już wiem, że spać nie będę do owego dnia.
Liczę na jakieś Wasze rady. W razie czego przed rujką też można ciachnąć prawda???? Bo różnych się opinii naczytałam....
Jejciu, oby jej się nic nie stało , wszystko dobrze było itede....

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 22, 2010 16:56 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

KAsia Amy pisze:Z placu boju.
Amy jakby przestała rujkować? To była rujka, czy po prostu chwile nudy nocnej?
Ale nie czekając i zwlekając co będzie dalej z jej miłostkami umówiliśmy ją na sterylkę. Tak.
29.03 o 12:30 jest TEN dzień.
Na ten moment już jestem spanikowana! Już wiem, że spać nie będę do owego dnia.
Liczę na jakieś Wasze rady. W razie czego przed rujką też można ciachnąć prawda???? Bo różnych się opinii naczytałam....
Jejciu, oby jej się nic nie stało , wszystko dobrze było itede....



Czyli za tydzień :wink:To dobrze,ze nie na weekend :wink:
Moja Gośka była ciachana przed rujką. Zreszta zrobiliśmy to hurtem razem z Bazylem , pzry jednych nerwach i taniej wyszlo :lol:
Nie martw sie na zapas :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 22, 2010 17:00 Re: Mili i Amy, za kilka dni Emisiowa sterylka!!Umrę ze strachu!

kciuki trzymać będę :ok:

Gizmaczowi tak zwiotczyli mięśnie, że do północka z zezem zasuwał po domu zataczając się...
kwadrans po powrocie z lecznicy zaliczył wskok na parapet okienny,
godzinę po powrocie z lecznicy wskoczył na lodówę 1,80 m,
po godzinie oddał też modelowy sik do kuwety - a ja zapobiegliwie nakupiłam całą paczkę podkładów higienicznych, w razie gdyby bidula lała pod siebie... :wink:

dobrze będzie :ok:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon mar 22, 2010 18:57 Re: Mili i Amy, to już miesiąc w kwartecie!!

trawa11 pisze:
KAsia Amy pisze:Z placu boju.
Amy jakby przestała rujkować? To była rujka, czy po prostu chwile nudy nocnej?
Ale nie czekając i zwlekając co będzie dalej z jej miłostkami umówiliśmy ją na sterylkę. Tak.
29.03 o 12:30 jest TEN dzień.
Na ten moment już jestem spanikowana! Już wiem, że spać nie będę do owego dnia.
Liczę na jakieś Wasze rady. W razie czego przed rujką też można ciachnąć prawda???? Bo różnych się opinii naczytałam....
Jejciu, oby jej się nic nie stało , wszystko dobrze było itede....



Czyli za tydzień :wink:To dobrze,ze nie na weekend :wink:
Moja Gośka była ciachana przed rujką. Zreszta zrobiliśmy to hurtem razem z Bazylem , pzry jednych nerwach i taniej wyszlo :lol:
Nie martw sie na zapas :ok:


Wiesz, ciężko mi bo nigdy przez coś takiego nie przechodziłam..

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 22, 2010 18:58 Re: Mili i Amy, za kilka dni Emisiowa sterylka!!Umrę ze strachu!

Fri pisze:kciuki trzymać będę :ok:

Gizmaczowi tak zwiotczyli mięśnie, że do północka z zezem zasuwał po domu zataczając się...
kwadrans po powrocie z lecznicy zaliczył wskok na parapet okienny,
godzinę po powrocie z lecznicy wskoczył na lodówę 1,80 m,
po godzinie oddał też modelowy sik do kuwety - a ja zapobiegliwie nakupiłam całą paczkę podkładów higienicznych, w razie gdyby bidula lała pod siebie... :wink:

dobrze będzie :ok:


Teraz muszę obmyśleć plan działania. Pilnowanie w nocy........ NA szczęście odbieram ją Bąbla wybudzonego...:)

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Pon mar 22, 2010 19:03 Re: Mili i Amy, za kilka dni Emisiowa sterylka!!Umrę ze strachu!

Mela kilka dni po sterylce musiala byc blisko mnie.. pierwszy dzien caly przespala na moich kolanach, w nocy ze mną na łóżku, więc czułam gdy chciała gdzieś wyjść..

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości