Czy jest jakieś..?3 koty potrzebują DT na kilka m-cy,proszę!

milenap pisze:Małe podsumowanie (chyba bardziej dla mnie )

Koty, które już są w DT:

Fernandzio/Totuś - jest u Aleksandry59
Kocica buro-biała - DS znaleziony przez siasia1981 (i trzymamy kciuki, żeby takim został )

Czekają w kolejce:

1 kot - DT u Poker71 - preferowany biało-szary "coś"
1 kot - DT u Cameo - Kamila, też burasek albo coś biało szarego
1 kot - DT u Edziny - może duży czarny kot już złapany i "się kastruje"

Potencjalne DT:

Edzina - jeśli znajdzie sie miziak, to będzie miał DS - nieaktualne
Avian - jeśli znajdzie się typ działkowca
kolejna Dobra Dusza - jeśli znajdzie się prokoci osobnik

I małe streszczenie sytuacji, w punktach, moze będzie czytelniej:

- pomocy potrzebują jeszcze 4 koty
- koty to bezdomniaczki
- ja i koty musimy stąd zniknąć do końca kwietnia, ja wyprowadzam się 450 km stąd, mieszkanie zostanie sprzedane, stracą azyl i opiekę
- dla każdego kota deklaruję określoną kwotę/karmę co miesiąc
- deklaruję, ze zabiorę kota (jeśli nie znajdzie domu w międzyczasie) najpóźniej na jesień/zimę tego roku - mogę podpisać umowy zobowiązujące do tego
- każdy kot zostanie odpchlony, odrobaczony, wykastrowany przed wydaniem

BARDZO proszę o pomoc, potrzebuję tych kilku miesięcy, by na nowo zorganizować swoje życie, tak naprawde od zera i coś przygotować dla tych kotów.

Obiecuję, ze nie zostawię nikogo z problemem, naprawde nie chcę umyć rąk od odpowiedzialności za te koty.

Dziewczyny, na razie zmieniam tytuł na 4 koty. Jeżeli kotka zostanie w tym miejscu, w którym jest, to obawiam się, ze zostanie tam, jako jedynaczka. Niestety to było widać po jej reakcji na kota.

Bardzo proszę o pomoc!!!

Milenko

widzę, czytam, jestem.

Dzięki Dziewczyny! :1luvu:

O kurczę!

Wczoraj nie zagladałam,bo się rozchorowałam,dzisiaj zaglądam,a tu takie wiadomości-czyli Edzina nie bierze Czarnego?-smutno

kropkaXL pisze:czyli Edzina nie bierze Czarnego?-smutno

A skad takie wiadomosci?
Nie biore drugiego dodatkowo po prostu. Mial byc jeden miziak, ale dziewczyna juz wziela kota, wiec ten domek odpadl niestety. Co do czarnego to pisalam Milenie, ze troche sie nagromadzilo kotow mi teraz, bo dzisiaj zabieramy 3 do sterylki, pozniej kolejne (do zabrania jest kilkanascie kotow, ale nie wiadomo ile kocic) wiec czarny bedzie musial prawdopodobnie isc do innego DT. Za ok. tydzien przyjezdzaja do mnie 2 koty. Nie wiadomo jak czarny sie zachowuje, bo jesli dziki, to troche mi sie zawalilo i nie bede miala kiedy oswajac i praktycznie nie mam miejsca na przytrzymanie. Ale na pewno dzisiaj moze przyjechac do DT.

kropkaXL pisze:O kurczę!
Wczoraj nie zagladałam,bo się rozchorowałam,dzisiaj zaglądam,a tu takie wiadomości-czyli Edzina nie bierze Czarnego?-smutno

Bierze, bierze. Tu chodzi o dodatkowego kota. (kropka - rzuć czarnowidztwo

)

Dzień dobry

oj, pogubić się można

, ale podsumowanie Milenki nie pozostawia wątpliwości - 4 domki nadal potrzebne.
Trzymam kciuki :ok:

Kasiu, zmiana tytułu dotyczy tego kota, który miał isć jako drugi do DS, który znalazła Siasia, tam gdzie pojechała kocica. Ale ona, tak, jak pisałam, wg mnie nie nadaje sie do tego,zeby mieć kociego towarzysza, co było widać po jej reakcji na kota. Takze właśnie tego kota "odjęłam" z podsumowania.

Ten DS na dokocenie, o którym wcześniej pisała Edzina był traktowany, jako potencjalny i tych kotów nie liczyłam, jako na pewno "zagospodarowanych".

Takze zmiana z 3 na 4 dotyczy DS, do którego nasza pannica pojechała.

Co do czarnego, to on dopiero dzis będzie kastrowany, wczoraj weci mieli mnóstwo zabiegów (w tym suczka z martwym płodem od tygodnia

), nie zdążyli. Jestem umówiona, ze go odbiorę wieczorem i umówimy sie z Edziną dokładnie na wieczór.

Pytałam weta jak on sie zachowuje, mówi, ze sie boi, ale powiedział, ze nie jest źle. To jest młody kocur wg wetów, on maksymalnie może mieć ze 2 lata. Wygląda naprawde ładnie, futro lśniące, oczka czyste. O niebo lepiej niz Totuś czy Pingwin :wink:

i mam nadzieje, ze dzieki temu też będzie łatwiej "naprostować" mu charakter.

Myślę, ze w tym tygodniu będę zamawiać krople Bacha dla Pingwina, wiec od razu będą dla Czarnego, bo pewnie zestaw będzie mógł być ten sam, buteleczki są spore z kroplami, wiec podziele po prostu na te 2 koty. Mam nadzieje, że chłopak sie szybko oswoi, bo on z grupy tych żyjących na balkonie, więc musi zniknać.

Spytam też od razu Ole, czy chce krople dla Totka.