Ja chyba mam kota...2 Diagnoza potwierdzona; Tać s. 77-9 :)

[kalair]

[OKI]

Co rechoce?

Ja rozumiem, że w kartonie, ale w zamkniętym?!

[Marzenia11]

Kochana Adelka...

[OKI]

A dookoła tego kartonu to ze 3x sprawdzałam

[kalair]

Ze szczęścia koffana se rechocę, i Adelek jest!

[margaretka2002]

No niezla spryciara.

[OKI]

Dobranoc Kalerciu

To prawda, właśnie w ramach wyciągania Adelka z kartonu zarobiłam nowe, piękne sznyty

[Marzenia11]

Czy to możliwe, ze ona jest taka chuda że weszła przez tą szparę? albo masz jeszcze jakąś nieodkrytą dziurę w tym kartonie wcale nie musi byc duża

[Marzenia11]

Dobranoc Kalerciu

To prawda, właśnie w ramach wyciągania Adelka z kartonu zarobiłam nowe, piękne sznyty

było wyciągać kotę z sypialni na noc?

[OKI]

No niezla spryciara.

Ja nie rozumiem, jak można nie chcieć takiego kota

Czy to możliwe, ze ona jest taka chuda że weszła przez tą szparę? albo masz jeszcze jakąś nieodkrytą dziurę w tym kartonie wcale nie musi byc duża

Raczej niemożliwe, przypuszczam, że sobie otworzyła sama, a klapka się za nią zamknęła, jak się wierciła

Dobranoc Kalerciu

To prawda, właśnie w ramach wyciągania Adelka z kartonu zarobiłam nowe, piękne sznyty

było wyciągać kotę z sypialni na noc?

Tam trochę kiepski wylot był, a maszyna nie moja

[margaretka2002]

Biedna Szelma, na wlasnej piersi wyhodowala sobie najpierw Mysze, a teraz rosnie jej kapral Adelka.

[OKI]

Oj, biedna ona, biedna, rzeczywiście Z pięć lat jej ubyło, jak nic

[margaretka2002]

Jak sobie przypomne jej mine, jak pierwszy raz jej Tatooratora przynioslas.

[OKI]

Teraz to Mysz z taką miną chodzi, a na Szelmie prawie w ogóle wrażenia to nie robi

[Myszolandia]

Granica wyznaczona, podział na strefy też. I nawet miejsce dla Pańci po środku się znalazło.
Mądre koteczki.