^JoKot^ - SEROCKA KOCIA MAKABRA - LEGIONOWO HELP!!!

alix76 pisze:Cioteczki, Woalka jest rozkoszną, łóżkową kicią - po bieżące relacje zapraszam na mój wątek. Troszkę widać trzecią powiekę, ale już dziś oczka nie łzawią. Wieczorem spróbuję wyczyścić uszka, ale chyba nic poważnego tam nie ma. Zasadniczo mała śpi, mruczy i się bawi - słodziak:

Jeżeli nie masz nic przeciw to prześlę info o niej do domu szukającego kociaka

Ależ oczywiście, Zosiu, dziękuję

alix76 pisze:Cioteczki, Woalka jest rozkoszną, łóżkową kicią - po bieżące relacje zapraszam na mój wątek. .......

No tak, Cioteczki to zaprosi, ale wujka co Woalkę vel Maseczkę przywiózł to już nie :twisted:

Pewnie podejrzewa, że Wujek i tak przyjdzie

piotr568 pisze:
alix76 pisze:Cioteczki, Woalka jest rozkoszną, łóżkową kicią - po bieżące relacje zapraszam na mój wątek. .......

No tak, Cioteczki to zaprosi, ale wujka co Woalkę vel Maseczkę przywiózł to już nie

Wybacz Piotrze :oops:

- oczywiście, że Cię zapraszam i wszystkich innych Wujków - dzięki Tobie Woalka dziś się wysypia na mięciutkim łóżku!

alix76 pisze:Kaprys, podebrałam Ci tymczaskę??

No tak mi się uroiło, że ją wezmę.. :roll:

Chociaż to były tylko moje plany :wink:

Nie martw się, moja chata beztymczasowa nie pozostanie :wink:

Śliczna kociczka, niech trafi na fajny domek, bo w dodatku jest przesłodka. W lecznicy tak strasznie łapusie wyciągała do ludzi, że trudno jej nie kochać od pierwszego momentu..

No, to przykro mi, że nieświadomie weszłam w paradę, ale mam nadzieję, że się szybko "pocieszysz" :wink:

innym tymczasem ... jak widać kandydatów sporo

.
Woalka właśnie niedawno obudziła się i zaczęła zwiedzać mieszkanie. Wujek Bandido jeszcze na nią prycha, ale z coraz mniejszym przekonaniem. Zidane obserwuje na razie z wysokości lodówki. A kicia dzielnie poszła na kuwetę - sioo spoko, ale qupal (dobrze, że jest!) dość rzadki i śmierdział bardziej niż obu CDT razem wziętych :roll:

. No, ale myślę, że zmiana karmy (i to pewnie niejedna) i stres robi swoje. Zasadniczo oba końce kota działają, a to już dużo na 1 dobę pobytu.

Nie ma problemu, niech Ci się dobrze chowa i daje radość

Ja już od jutra będę miała nowe dwie dziewczynki na stanie :wink:

Kciuki za ładną kupę :ok:

danka05 pisze:Mam apel ale z innej beczki. Jakiś czas temu trafiły dwa koty do mnie na DT po zmarłym. Są odrobaczone i po zabiegach w związku z zębami ogólnie zdrowe i czyste ale.... No właśnie to ale to sprawa trudna, koty panicznie boją się głosów dzieci
W moim domu nie szybko nabiorą kondycji psychicznej w tak zawirowanym dla nich życiu, bo w moim domu poza licznymi futrami są te mniej przysfajalne istotki czyli dzieci i to na etapie pisków i wrzasków. Więc jeżeli ktoś ma pomysł na inny DT to dla dobra tych chłopców, (którzy całe życie mieszkali ze starszym samotnym panem) chętnie skożystam z pomocy. Oczywiście nie chodzi mi o pozbycie się kotów z domu pod byle pretekstem, chętnie zakwateruję ich w innym DT na zasadzie wymiany. Wzięcie ich do domu było wpełni przemyślane i ich opuszczenie moich progów mogę zastąpić innym kotkiem w potrzebie.

Kochani pomyślcie czy nie możecie się z Danką zamienić.
Szukamy dla kocurków DT bez dzieci. Może być z innymi kotami.
Uważam, że można staruszki rozdzielić. Ona się bardzo wzajemnie nakręcają.
Danka jak one do innych kotów?
Z tego co mówiłaś Grześ w miarę, gorzej z Maćkiem.

W weekend przyjeżdżają z Sokołowa kolejne koty. Trzy kociaki już wcisnęłam memce. Jednego kocurka zobowiązałam się przyjąć do siebie. Jeden szuka DT. To chyba rodzeństwo dziewczyny Piotra. Kocurek bury miły i namolny.

Kaprys2004 pisze:
alix76 pisze:Kaprys, podebrałam Ci tymczaskę??

No tak mi się uroiło, że ją wezmę..

Chociaż to były tylko moje plany

W ramach pocieszenia Kasia dostanie kotkę z Żytniej i małego wściekłego gnoja :twisted:

_kathrin pisze:To chyba rodzeństwo dziewczyny Piotra.

co do wściekłego gnoja - mam nadzieje, że kotka z Żytniej nie wymaga dużo uwagi, bo wściekły (a w zasadzie wystraszony) gnój potrzebuje jej naprawdę sporo...

Będę ją kochała jak niewściekłą :ryk:

Uschi pisze:
_kathrin pisze:To chyba rodzeństwo dziewczyny Piotra.

co do wściekłego gnoja - mam nadzieje, że kotka z Żytniej nie wymaga dużo uwagi, bo wściekły (a w zasadzie wystraszony) gnój potrzebuje jej naprawdę sporo...

Ładny żarcik słowny wyszedł :wink:

Kotka z Żytniej w zasadzie tylko miziania potrzebuje. Uschi będzie dobrze. Dzieciak powinien się w samotni łazienkowej ośmielić szybciej. A do tego Kaprys ma dobrą rękę

Mam??
Obyś miała rację :wink:

Od dzisiaj pracujemy nad Pralinką

Ach te biedy Danki..

^JoKot^ - SEROCKA KOCIA MAKABRA - LEGIONOWO HELP!!!

Kto przegląda forum